Polityka 47. Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki od początku jest jasna – w USA nie ma miejsca dla osób nieposiadających prawa pobytu. Donald Trump zapowiedział, że przebywający w Stanach nielegalnie zostaną wyłapani przez agentów U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE), zamknięci w ośrodkach zatrzymań i finalnie deportowani do krajów pochodzenia. Nowe władze Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) skrupulatnie realizują te zadania, skupiając się na imigrantach figurujących w rozmaitych rejestrach przestępców. Co z ciężko pracującymi i nie łamiącymi prawa nieudokumentowanymi? Władze federalne liczą, że same opuszczą USA.
Administracja federalna ogłosiła w poniedziałek 5 maja, że zapłaci $1000 nielegalnym imigrantom, którzy zdecydują się na powrót do rodzinnego kraju. Na takie „stypendium”, ale też bilet lotniczy do ojczyzny liczyć mogą osoby, które skorzystają z aplikacji CBP Home, by potwierdzić powrót do kraju ojczystego. Jak poinformował DHS pierwsza taka wspomagana samo-deportacja już się odbyła. - „Nielegalny cudzoziemiec, którego administracja Bidena wpuściła do naszego kraju, niedawno skorzystał z programu i otrzymał bilet na lot z Chicago do Hondurasu. Dodatkowe bilety zostały już zarezerwowane na ten i następny tydzień” – poinformowali w komunikacie prasowym przedstawiciele DHS.
Urzędnicy twierdzą, że wypłata swoistych stypendiów na deportacje pozwoli im zaoszczędzić sporo pieniędzy. Jak przekazali, obecnie „średni koszt aresztowania, zatrzymania i wydalenia nielegalnego cudzoziemca wynosi $17 121”, w przypadku samo-deportacji koszty spaść mają o około 70 proc. - Jeśli przebywasz tutaj nielegalnie, samo-deportacja jest najlepszym, najbezpieczniejszym i najbardziej opłacalnym sposobem na opuszczenie Stanów Zjednoczonych i uniknięcie aresztowania - powiedziała sekretarz DHS Kristi Noem, zachęcając nieudokumentowanych imigrantów do skorzystania z aplikacji CBP Home.
Na początku kwietnia urzędnicy nakazali natychmiastowe opuszczenie kraju imigrantom, którzy przybyli do USA za pomocą aplikacji CBP One i uzyskali tymczasowe prawo pobytu w ramach tak zwanego „humanitarnego zwolnienia warunkowego". Kilka tygodni później Donald Trump zdradził, że planuje wdrożyć „program samodzielnej deportacji", który obowiązywałby nielegalnych imigrantów.
- Zamierzamy zaproponować im pewnego rodzaju stypendium. Zapewnimy środki finansowe i bilet lotniczy, a następnie będziemy z nimi współpracować. Jeśli okażą się odpowiednimi kandydatami i będziemy chcieli, by wrócili, umożliwimy im powrót tak szybko, jak to możliwe – powiedział w kwietniu prezydent USA w wywiadzie dla hiszpańskojęzycznej wersji Fox News „Noticias". Jak widać, plany właśnie nabrały kształtów.