Wrze w administracji NYC

Odwracają się od niego, bo pomógł mu Trump? Zastępcy chcą opuścić burmistrza Nowego Jorku

2025-02-17 21:48

Nigdzie się nie wybieram – powtarza Eric Adams, atakowany z wielu stron wezwaniami do rezygnacji. Okazuje się, że oczyszczony z zarzutów przez administrację Donalda Trumpa burmistrz Nowego Jorku traci sojuszników również w najbliższym otoczeniu. Według nieoficjalnych informacji, czworo jego zastępców wyraziło wolę podania się do dymisji. Konieczne były długie negocjacje.

Sytuacja Erica Adamsa z dnia na dzień staje się coraz cięższa. Źródła w miejskim ratuszu od wieczora w niedzielę 16 lutego potwierdzały kolejnym redakcjom nowojorskich mediów, że czworo zastępców burmistrza zgłosiło wątpliwości co do sensu dalszej współpracy. Motywem miało być nagłe wycofanie zarzutów korupcyjnych przeciwko Adamsowi nakazane przez oficjeli Departamentu Sprawiedliwości – głośno krytykowane jako przejaw nieczystej współpracy administracji federalnej Donalda Trumpa z burmistrzem metropolii.

Gotowość do rezygnacji zgłosić miały już w piątek, podczas spotkania z burmistrzem w jego rezydencji Gracie Mansion, pierwsza zastępczyni burmistrza Maria Torres Springer, zastępca operacyjna Meera Joshi i zastępca burmistrza do spraw zdrowia Anne Williams Isom. Jak podała stacja NBC News, w niedzielę burmistrz Adams odbył poważną wideokonferencję za pośrednictwem ZOOM z urzędniczkami. Wziął w niej udział także zastępca burmistrza ds. bezpieczeństwa Chauncey Parker, który także miał wyrazić chęć ustąpienia ze stanowiska. Cała czwórka, według nieoficjalnych informacji miała być przekonywana przez Adamsa do ponownego rozważenia swoich decyzji.

- Tak jak zawsze powtarzamy, jeśli i kiedy będziemy mieli ogłosić personalne zmiany, to je ogłosimy – przekazała stacji ABC7 Kayla Mamelak z biura prasowego ratusza, zapewniając, że do tej pory żadna pisemna rezygnacja nie wpłynęła do biura burmistrza.