Seryjny zabójca z Gilgo Beach, jak nazywają go media, czeka na proces przed nowojorskim sądem w Riverhead. Wciąż trwają przepychanki stron postępowania dotyczące dowodów, które zostaną dopuszczone do procesu i uzgadnianie ostatnich szczegółów przewodu sądowego. Rex Heuermann, 61-letni dziś nowojorski architekt, nie przyznaje się do winy i przebywa w areszcie. Choć w lipcu 2023 r. śledczy z hrabstwa Suffolk wiązali go z trzema zabójstwami, ostatecznie oskarżono go o zamordowanie siedmiu kobiet, których ciała porzucono w latach 1993 -2010 wzdłuż Ocean Parkway.
Architekt zabójca tuż po zatrzymaniu oskarżony został o zamordowanie trzech pracownic seksualnych Megan Waterman, Melissy Barthelemy, Amber Lynn Costello. Pół roku później śledczy przypisali mu również zabójstwo ostatniej z tzw. „czwórki z Gilgo”, czyli Maureen Brainard-Barnes. W czerwcu 2024 roku Heuermann został oskarżony o zabójstwa dwóch kolejnych kobiet - Sandry Costilli, zamordowanej w 1993 roku, co wcześniej śledczy przypisywali stolarzowi Johnowi Bittrolffowi, i Jessiki Taylor, zabitej w 2003 r. Sześć miesięcy później został również oskarżony o zabójstwo drugiego stopnia Valerie Mack, która miała zaginąć w 2000 r.
Nowy komisarz, nowy zespół, sporo uporu i jest sukces
Zatrzymanie Heuermanna to efekt pracy nowej grupy zadaniowej, którą powołał były oficer NYPD Rodney Harrison po objęciu funkcji komisarza policji hrabstwa Suffolk. - Rex Heuermann to demon, który chodzi wśród nas, drapieżnik, który zrujnował liczne rodziny. Gdyby nie członkowie tej grupy zadaniowej, nadal chodziłby po ulicach - komentował Harrison na konferencji prasowej w lipcu 2023 r., chwaląc pracę swojego zespołu i zapowiadając wielomiesięczną pracę, dzięki której możliwe będzie postawienie słynnego seryjnego zabójcy przed sądem.
Śledczy i policjanci pracujący pod okiem prokuratora okręgowego hrabstwa Suffolk Ray’a Tierney’a mają za sobą miesiące żmudnych czynności, których efektami dzielili się co pewien czas z opinią publiczną. Jednym z pierwszych tropów był samochód Heuermanna, który widziany był przez zlekceważonego wcześniej świadka w pobliżu domu jednej z ofiar. Śledczy już po namierzeniu podejrzanego mieli wykorzystać nowe metody badań kryminalistycznych, aby dopasować włosy znalezione na lub w pobliżu obu ofiar do profilu DNA, który ma pasować do Heuermanna, ale też jego żony Asy Ellerup lub córki Victorii.
Dowodów nie brak, wśród nich "ściągawka z planowania zabójstw" ukryta w piwnicy
Twierdzą też, że odkryli na dysku twardym znalezionym w jego piwnicy dokument, który służył mu do „metodycznego planowania" zabójstw. Dokument ma zawierać obawy Heuermanna dotyczące pozostawienia dowodów kryminalistycznych, wskazówki dotyczące czyszczenia i mycia ciał, ale też „usunięcia głowy i rąk” oraz notatki, jak poprawić się „następnym razem".
Nowe dowody to efekt ponownego przeszukania domu architekta w Massapequa Park, NY, gdzie mieszkał z żoną, córką i synem żony z pierwszego małżeństwa. Śledczy, którzy przekopali nawet jego podwórko, wrócili tam po kilku miesiącach, by skupić się na piwnicy, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
Wśród góry dowodów są też materiały odkryte podczas wielogodzinnych analiz w terenie, m.in. w okolicach Gilgo Beach. Podczas śledztwa przeszukano też zalesiony obszar w Manorville, około 40 mil na wschód od domu Heuermanna, gdzie w 2003 r. znaleziono część szczątków Taylor. Pozostałe fragmenty jej ciała znaleziono podczas przeszukiwania zarośli na plaży przy Ocean Parkway, gdzie w latach 2010-2011 odkryto w sumie 10 ciał kobiet do towarzystwa. Jaki jest więc los pozostałych trzech ofiar? Nie wiadomo.
Żona chciała rozwodu. Przed kamerami zapewnia, że wierzy w jego niewinność
Sprawa zabójcy z Gilgo Beach nie trafiła jeszcze na wokandę, ale doczekała się już dwóch serialowych opowieści. 31 marca na platformie Netflix premierę miał serial dokumentalny „Gone Girls: The Long Island Serial Killer”, którego autorzy wykorzystali rozmowy z funkcjonariuszami i śledczymi, ale też przyjaciółmi i rodziną Rexa Heuermanna. We wtorek 10 czerwca w serwisie Peacock premierę miał kolejny dokument „The Gilgo Beach Killer: House of Secrets”, którego jedną z bohaterek jest żona podejrzanego o siedem brutalnych zbrodni. W obszernych wywiadach Asa Ellerup, która niedługo po zatrzymaniu męża w 2023 r. złożyła pozew o rozwód, zapewnia m.in., że nie wierzy w winę Rexa Heuermanna.
