Rex Heuermann (59 l.), pracujący na Manhattanie architekt z Massapequa, NY, zatrzymany w miniony czwartek w związku z trwającym od dekady śledztwem, czeka za kratami na proces. W piątek oskarżony został o zabójstwo trzech kobiet z tzw. „czwórki z Gilgo” - Amber Costello (+27 l.), Melissy Barthelemy (+24 l.) i Megan Waterman (+22 l.). Jest też głównym podejrzanym o czwarte z nich - Maureen Brainard-Barnes (+ 25 l.). Śledczy badają jednak też jego związki z pozostałymi siedmioma zabójstwami, których ofiary znaleziono w latach 2010-2011 wzdłuż Ocean Parkway. Przy sprawie pracują też policjanci z Karoliny Południowej, gdzie od 2021 r. 59-latek posiada nieruchomości, oraz Las Vegas, NV, gdzie często bywał.
Zatrzymanie 59-latka, mieszkającego w niepozornym domu, wstrząsnęło całym Long Island. Nie tylko sąsiadami, uważającymi go za „rodzinnego faceta” i spokojnego sąsiada. W środę do Sądu Najwyższego Hrabstwa Suffolk trafił pozew rozwodowy Asy Ellerup (59 l.), która od ponad 20 lat jest żoną domniemanego mordercy. Doniósł o tym jako pierwszy reporter „Daily Beast”.
Według śledczych, 59-latka nie była świadoma mrocznej aktywności męża, który miał spotykać się z prostytutkami i je mordować pod jej nieobecność w mieście. Policjanci przyznali, że informacja o zatrzymaniu i zarzutach wobec Heuermanna była dla nich potężnym ciosem.- Kiedy poinformowaliśmy ich o ich mężu, ich ojcu, byli zszokowani" - powiedział w poniedziałek komisarz policji hrabstwa Suffolk Rodney Harrison. - Byli zniesmaczeni i zawstydzeni - dodał.