Sąsiedzi wspominali ofiary Polaka z Kanady

i

Autor: GoFundMe

Pogrzeb w sobotę

Rodzina szykuje ostatnie pożegnanie dwójce Polaków zamordowanych w Calgary

2025-01-10 14:36

Rodzina i przyjaciele naszych rodaków z Kanady: Anny Kamiński (+33 l.) i jej taty Stanisława Wardzały (+71 l.) szykują się do ich ostatniego pożegnania. W sobotę dwójka Polaków, zamordowanych przez męża 33-latki, wyruszy w ostatnią drogę, którą rozpocznie ceremonia w Calgary.

Msza pogrzebowa za duszę Ani i jej taty odbędzie się w kościele katolickim Matki Bożej Królowej Pokoju w Calgary w sobotę 11 stycznia. Nabożeństwo rozpocznie się o godzinie 11 am i wezmą w nim udział mieszkający w Kanadzie bliscy zamordowanych – mama Ani, a więc żona pana Stanisława, jej brat oraz trójka ukochanych dzieci – Kazio (6 l.), Kalinka (4 l.) i Katsper (2 l.). Ania i jej tata spoczną na cmentarzu Queen's Park w Calgary.

Dwójka Polaków została zamordowana 29 grudnia. Tego dnia koło godziny 9.30 pm służby otrzymały wezwanie do domu przy Kincora Grove NW w Calgary, gdzie znaleziono ciało pana Stanisława. Dwie godziny później w domu przy Tuscany Ridge Heights NW znaleziono jego martwą córkę Anię. Mundurowi szybko ustalili, że za zbrodnią stoi zapewne 38-letni mąż kobiety Benedykt Kamiński. 30 grudnia wieczorem policja znalazła ciało zabójcy przy jego samochodzie 80 km od Calgary.

Jak opowiadał w rozmowie ze stacją CTV News brat Ani, Peter, małżonkowie od dawna pozostawali w konflikcie, a w czasie świąt Bożego Narodzenia i kolejnej awantury kobieta zdecydowała się na rozwód. Nikt nie przypuszczał, że decyzja ta będzie miała aż tak tragiczne konsekwencje.

Brat Ani i jej mama zajęli się trójką osieroconych dzieci. Otrzymali też ogromne wsparcie od kanadyjskiej Polonii. Na portalu GoFundMe przyjaciele rodziny zebrali już na pomoc dla nich 324,455 tysięcy dolarów kanadyjskich. Bliscy proszą, by zamiast kwiatów przy okazji pogrzebu przekazać darwoniznę na rzecz organizacji wspierających ofiary przemocy w rodzinie, np. Calgary Women's Emergency Shelter lub na rzecz Fear is Not Love.

W nekrologu Ani czytamy, że urodziła się w Calgary 27 lutego w 1991 roku. Była nauczycielką francuskiego, działała w harcerstwie oraz polskim kościele, tańczyła w polskim zespole „Krakusy” i śpiewała w polskim chórze. Ania była przede wszystkim oddaną i kochającą matką trójki swoich dzieci. Uwielbiała chodzić po górach, jej pasją było też wędkarstwo, biwakowanie, grzybobranie i jazda na rowerze.

Tata 33-latki, Stanisław Wardzała urodził się 15 sierpnia w 1953 roku w Starej Jastrząbce. Pracę zawodową rozpoczął od służby w Wojsku Polskim. Potem pracował m.in. w Libii i Niemczech. W 1986 r. wyemigrował do Kanady, by zapewnić lepszą przyszłość swej rodzinie. Osiadł w Calgary i ożenił się z Aliną w 1987 roku. W 1991 r. powitali na świecie swoje pierwsze dziecko - Anię, a w 1992 roku syna Piotra. Oboje byli dla niego oczkiem w głowie. Stanisław przez wiele lat pracował w Spruce Meadows Flying Plate Catering, a przez ponad 25 lat jako kustosz Rady Szkół Katolickich w Calgary. Był znany ze swojego poczucia humoru. Lubił polowania, wędkarstwo, zbieranie grzybów i biwakowanie ze swoimi ukochanymi dziećmi i wnukami.