Sąd w Chicago wydał w piątek 2 maja wyrok dla drugiego oskarżonego w sprawie zabójstwa Melissy Ortegi (+8 l.), zastrzelonej na ulicy w Chicago w 2022 r. Jego decyzją, 30-letni Xavier Guzman ma spędzić za kratami 20 lat.
Do tragedii doszło w biały dzień w styczniu 2022 roku. Skazany właśnie Guzman siedział za kierownicą samochodu ze swoim kompanem Emilio Corripio w okolicy skrzyżowania West 26th Street i South Pulaski Road w chicagowskiej dzielnicy Little Village. Jak twierdzili oskarżyciele, 16-letni wtedy Corripio był członkiem gangu Latin Kings i gdy feralnego dnia zobaczył, że członek konkurencyjnego gangu Two-Six prowokacyjnie pokazuje mu znak tej organizacji, zaczął do niego strzelać. Trafił go, ale nie zabił. Pech chciał, że na linii ognia przypadkiem znalazła się Melissa, idąca chodnikiem ze swoją matką. Dwa z pocisków trafiły ją w głowę, na której miała swój ulubiony kapelusik, zabijając na miejscu. Sprawcy z kolei pojechali coś zjeść. Dla nich był to bowiem dzień, jak co dzień...
Piątkowe skazanie Guzmana było konsekwencją przyznania się przez niego do zarzutu morderstwa w 2023 roku. Wyrok zapadł jednak dopiero po dwóch latach – po tym jak zakończył się proces 19-letniego dziś Corripio. On też przyznał się do winy i został skazany 14 marca na 27 lat więzienia. Choć w chwili tragedii był niepełnoletni, odpowiadał jako dorosły, bo był dobrze znanym wymiarowi sprawiedliwości recydywistą. W 2022 przebywał na zwolnieniu warunkowym dla nieletnich. Ciążyło na nim skazania za dwa porwania samochodowe i posiadanie kradzionego auta.
Mała Melissa, którą opłakiwało nie tylko Little Village, ale całe Chicago, chodziła do trzeciej klasy podstawówki Emiliano Zapata Academy. Przyjechała z rodziną z Meksyku niespełna rok przed swoją śmiercią, w poszukiwaniu lepszej przeszłości. - „To ona była powodem, dla którego wstawałam każdego ranka. Wszystko co robiłam, robiłam dla niej” – napisała w 2022 r. w oświadczeniu po śmierci córeczki Aracelia Leanos. - „Przyjechaliśmy tu w poszukiwaniu amerykańskiego snu, o którym tak głośno się mówi, ale zamiast tego mam koszmar do końca życia” – dodała.