Kolejna krwawa zbrodnia w nowym 2025 roku w Nowym Jorku. Po tym, jak w środę 1 stycznia na Queensie w strzelaninie rannych zostało 10 osób, dzień później krew polała się na Harlemie. Do makabrycznych zdarzeń doszło w czwartek 2 stycznia około godz. 2.30 pm w deli przy 168 Lenox Avenue. Według nieoficjalnych informacji, powodem była awantura między dwójką klientów.
Stojąca w kolejce 24-latka wściekła się, gdy jeden z klientów złożył zamówienie na kanapkę przed nią. Jaia Cruz wyciągnęła ostrze i dźgnęła nim kilkakrotnie mężczyznę. 36-latek z ranami torsu, brzucha, pleców i szyi został przewieziony do szpitala na Harlemie, jednak lekarze nie zdołali mu już pomóc. Cruz została zatrzymana przez wezwanych na miejsce policjantów i przewieziona na posterunek. Wkrótce potem usłyszała zarzut morderstwa pierwszego stopnia.
Zamordowany 36-latek był listonoszem US Postal Service. Wstąpił do deli w czasie pracy, żeby kupić coś do przegryzienia. Przedstawiciele United States Postal Inspection Service (USPIS) wydało oświadczenie potwierdzając, że listonosz pracował na Manhattanie.- „USPIS traktuje sprawy związane z bezpieczeństwem i dobrostanem pracowników poczty jako najwyższy priorytet. Pilnie współpracujemy z Departamentem Policji Miasta Nowy Jork nad tym dochodzeniem" - napisali w oświadczeniu.