Zanieczyszczone powietrze w USA – alarmujący raport i niechlubna lista
Amerykańskie Stowarzyszenie Płuc (ALA) opublikowało doroczny raport "State of the air", który ujawnia zatrważające dane dotyczące jakości powietrza w Stanach Zjednoczonych. Wynika z niego, że aż 46 proc. populacji żyje na obszarach, gdzie stężenie zanieczyszczeń przekracza dopuszczalne normy. To 156 milionów osób – o 25 milionów więcej niż rok wcześniej. Chodzi o trzy główne kategorie zanieczyszczeń: niezdrowe poziomy zanieczyszczenia powietrza ozonem w warstwie przyziemnej - znanym również jako smog - oraz całoroczne i krótkoterminowe skoki zanieczyszczenia cząstkami stałymi.
Gdzie jest najgorzej? Po raz szósty z rzędu Bakersfield w Kalifornii zostało uznane za najbardziej zanieczyszczone miasto w USA. W niechlubnym gronie znalazły się również inne kalifornijskie miasta, takie jak Los Angeles i San Francisco, a także Eugene-Springfield w stanie Oregon, Houston-Pasadena w Teksasie oraz Cleveland-Akron-Canton w Ohio.
Polecany artykuł:
Zmiany klimatyczne i kontrowersyjne decyzje Agencji Ochrony Środowiska (EPA)
Mimo że zanieczyszczenie powietrza w USA zmniejszyło się o 78 proc. od czasu uchwalenia ustawy o czystym powietrzu (Clean Air Act) w 1970 roku, w ostatnich latach obserwuje się niepokojący wzrost poziomu szkodliwych substancji. - Rodziny w całych Stanach Zjednoczonych codziennie borykają się z wpływem zanieczyszczenia powietrza na zdrowie, a ekstremalne upały i pożary pogarszają sytuację. (...) Tegoroczny raport pokazuje dramatyczny wpływ zanieczyszczenia powietrza na coraz większą liczbę osób – komentuje ustalenia raportu Harold Wimmer, prezes i dyrektor generalny American Lung Association.
Wimmer zwraca też uwagę na zmianę polityki ekologicznej, nawiązując do kontrowersyjnych planów federalnej Agencji Ochrony Środowiska (EPA), która ogłosiła plan wycofania się z ponad 30 zasad i przepisów dotyczących norm jakości powietrza oraz ograniczeń emisji pojazdów. - Nawet gdy coraz więcej ludzi oddycha niezdrowym powietrzem, federalni pracownicy, programy i polityki, które mają usuwać zanieczyszczenia, stoją w obliczu wyzwań związanych z wycofywaniem się, restrukturyzacją i finansowaniem – stwierdza szef ALA.
Szef EPA, Lee Zeldin, mianowany przez prezydenta Donalda Trumpa, argumentuje, że deregulacja przyniesie korzyści amerykańskim rodzinom i pozytywnie wpłynie na produkcję energii. Jednak ALA ostrzega, że zmiany te mogą zaprzepaścić dziesięciolecia postępów w walce o czyste powietrze.
Konsekwencje dla zdrowia i nierówności społeczne pod lupą
American Lung Association przypomina w swoim raporcie, że zanieczyszczenie powietrza ma poważne konsekwencje dla zdrowia. Zwiększa ryzyko wystąpienia:
- Astmy
- Zawałów serca
- Udarów mózgu
- Nowotworu płuc
- Upośledzenia funkcji poznawczych
Autorzy raportu stwierdzają również, że skutki zanieczyszczenia powietrza w nieproporcjonalnie dużym stopniu dotykają osoby czarnoskóre, ponieważ obiekty emitujące zanieczyszczenia były przez lata lokalizowane na obszarach zamieszkanych przez ekonomicznie zmarginalizowane społeczności.