Zbierał z ulicy kawałki ciał, przedzierał się przez pokryte szarym pyłem, wyludnione ulice Manhattanu. Widział rzeczy, które zapadły mu w pamięć już na zawsze. Ratownik medyczny Luis Lopez nigdy nie zapomni tego, co przeżył podczas akcji ratunkowej w dniu 11 września 2001 roku, kiedy samoloty z terrorystami za sterami uderzyły w dwie wieże World Trade Center. Ale gdy patrzy na to, co dzieje się w Nowym Jorku teraz, nie ma wątpliwości - nawet kataklizm sprzed 19 lat nie może się z tym równać!
- Po zamachach byłem na miejscu aż do stycznia - mówi Luis Lopez w wywiadzie dla "New York Post". - Odkopywaliśmy gruzy, mając nadzieję na znalezienie żywych ludzi, ale znajdowaliśmy tylko strzępy zwłok. To co dzieje się teraz, jest inne. Niepokojące, dziwne, Ludzie padają jak muchy, to szokujące. Mamy do czynienia z cichym zabójcą. Widzę, jak umierają nawet młodzi, bardzo zdrowi ludzie. To przerażające. Tak, muszę to powiedzieć, to gorsze niż 11 września - wyznał doświadczony ratownik. W stanie Nowy Jork zdiagnozowano dotychczas ponad 162 tysiące przypadków koronawirusa, ponad 7 tysięcy osób zmarło.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
