Piękny gest przyjaciół

Polonia z Chicago chce wesprzeć dzieci tragicznie zmarłej Agnieszki. Ruszyła zbiórka

2024-10-21 17:33

Przyjaciele 43-letniej Agnieszki Szafrański z Chicago, tragicznie zmarłej w wypadku samochodowym w Polsce, nie pozostawili w niedoli jej osieroconych dzieci. Zorganizowali na ich rzecz internetową zbiórkę, w którą licznie włącza się Polonia.

Szefowa działu marketingu Związku Narodowego Polskiego Agnieszka Szafrański (+43 l.), była mamą Adasia (15 l.) i Julii (18 l.), z którymi mieszkała w Chicago. Nagła śmierć ich mamy wywróciła ich świat do góry nogami, z czego doskonale zdają sobie sprawę przyjaciele zmarłej 43-latki. Z myślą o dzieciach Agnieszki utworzyli na portalu www.gofundme.com zbiórkę pieniężną pod hasłem „Agnieszka Szafranski: Aid for children”. Liczą, że uda im się zebrać 50 tysięcy dolarów, które pomogłyby Julii i Adamowi.

- „Agnieszka zostawiła po sobie dwoje pięknych dzieci, Julię i Adama, które teraz stają przed przyszłością bez swojej kochającej matki. Podczas gdy zmagamy się z tą głęboką stratą, naszym obowiązkiem jest zjednoczyć się, aby wesprzeć jej cudowne dzieci w tym niezwykle trudnym czasie. Julia i Adam potrzebują naszej pomocy w pokryciu wydatków na życie i edukację oraz aby zapewnić im możliwość dalszego rozwoju w świecie, który wydaje się tak inny bez Agnieszki” – napisali na stronie zbiórki przyjaciele Agnieszki.

Bliscy zmarłej Polki zapewnili, że każda wpłata, niezależnie od jej wielkości, przeznaczona zostanie bezpośrednio na wsparcie potrzeb dwójki nastolatków i „zapewnienie im stabilności oraz możliwości, na jakie zasługują”. - „Uhonorujmy pamięć Agnieszki, pokazując jej dzieciom tę samą miłość i dobroć, którą dzieliła z nami wszystkimi. Dziękujemy za Waszą hojność i współczucie w tym trudnym czasie” – dodali.

Córka 43-letniej Polki, Julia Zuzanna Szafrański, ukończyła Adlai E. Stevenson High School w Lincolnshire i studiuje Inżynierie Elektryczną na University of Illinois Chicago. Urodziła się w Chicago, ale od 2016 r. przez chwilę mieszkała z najbliższymi w Polsce, w Słupsku. Jej brat, Adam jest licealistą.

Śmierć Agnieszki Szafrański była dla jej bliskich ogromnym szokiem. 43-latka poleciała do Polski wraz z Julią i Adamem, aby wziąć udział w pogrzebie swojego taty w Golubiu-Dobrzyniu. Wieczorem, po pogrzebie, który odbył się 14 października po południu na lokalnym cmentarzu, wraz ze swoim bratem miała jechać samochodem do pobliskiego sklepu. Według Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu, około godz. 21 prowadząca citroena 43-latka wyjeżdżała z posesji na drogę wojewódzką numer 554 w miejscowości Podzamek Golubski w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Włączając się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 20-latkowi kierującemu BMW.

Zderzenie dwóch aut było potężne i Szafrański zginęła na miejscu. Jej brat i trzy osoby z BMW trafili do szpitali. W środę, 16 października, okazało się, że 43-latka nie była jedyną ofiarą śmiertelną makabrycznej kraksy – w szpitalu zmarł 20-letni kierowca drugiego auta. Pogrzeb Agnieszki odbył się w sobotę 19 października na cmentarzu parafialnym w Golubiu-Dobrzyniu. 43-latka spoczęła obok swego ukochanego ojca.