Agnieszka Szafrański na co dzień była mamą Adasia (15 l.) i Julii (18 l.). To właśnie z nimi poleciała w zeszłym tygodniu do Polski na pogrzeb swojego ukochanego taty. Nikt nie przypuszczał, że będzie to ostatnia podróż jej życia.
- Pogrzeb ojca Agi był w poniedziałek o godzinie 17 czasu polskiego. A o godzinie 21 Aga ze swoim bratem pojechali do pobliskiego sklepu i wtedy doszło do śmiertelnego wypadku. Aga zginęła na miejscu a jej brat walczy o życie – powiedział nam Robert, znajomy 43-latki. - To prawdziwa tragedia. Była wspaniałą osobą. Osierociła dwójkę dzieci, była rozwódką, my jako Polonia i jej przyjaciele będziemy starali się im jakoś pomóc – dodał.
Zmarłą we wzruszających wpisach na Facebooku żegnają i wspominają dziesiątki osób. - „Agnes była częścią zespołu PNA przez ostatnie pięć lat i każdy rok był wypełniony śmiechem, radością i pozytywnym nastawieniem. Zawsze wnosiła wiele radości do naszej organizacji i społeczności poprzez swoją pogodną obecność na wielu wydarzeniach. Współczujący duch Agnes nigdy nie zostanie zapomniany i zawsze będziemy pielęgnować wspomnienia, które z nią mieliśmy" - napisali przedstawiciele PNA.
- „Dziś żegnamy Agnieszkę, wspaniałą osobę, pełną ciepła i dobra. Wnosiła tak wiele w nasze relacje, kochała swoje dzieci, była pracowita, inteligentna i entuzjastyczna. Jej kreatywność dotykała serc, zawsze gotowa do pomocy, nie krytykowała, nie osądzała. Dbała o więzi, które łączyły nas wszystkich. Miała mocny kręgosłup moralny. Była osobą nietuzinkową. Agnieszko, Twój wpływ na nasze życie był ogromny. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci, szczególnym światłem w naszych sercach. Dziękujemy za wszystko. Spoczywaj w pokoju" – napisali w pożegnaniu jej przyjaciele.
Do tragicznego wypadku, w którym zginęła nasza rodaczka doszło 14 października w miejscowości Podzamek Golubski na drodze wojewódzkiej 554 w woj. kujawsko-pomorskim. Zderzenie było potężne, co widać na opublikowanych przez polską policję zdjęciach.
Według Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu, 43-latka prowadząca citroena, włączając się do ruchu przy wyjeździe z posesji nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 20-latkowi kierującemu BMW. Zgon kobiety stwierdzono na miejscu. Jej pasażer, a także kierowca i dwoje pasażerów BMW zostali przewiezieni do szpitali.
Agnieszka Szafranski spocznie w Polsce, w grobie rodzinnym na cmentarzu parafialnym w Golubiu-Dobrzyniu. Najbliżsi pożegnają ją w sobotę 19 października.