W 14. edycji Greenpoint Film Festival w ciągu czterech dni jego trwania - od 6 do 10 sierpnia pokazane zostanie publiczności ponad 120 filmów, które będą rywalizowały z sobą o uznanie w oczach publiczności i jury w sześciu kategoriach. Na otwarcie zyskującej coraz większe uznanie imprezy zaprezentowano im dokument „A Teddy Bear for Michael”.
Film w reżyserii Grzegorza Zasępy opowiada historię dwóch żołnierzy: Polaka kpt. Karola Cierpicy i Amerykanina sierżanta Michaela Olisa. Żołnierski los sprawił, że odpierając atak terrorystów afgańskich na ich bazę, obydwaj znaleźli się blisko siebie i choć nie znali się wcześniej i nigdy nie zamienili słowa, to Michael, zasłaniając przed pociskami własnym ciałem rannego Karola, oddał za niego życie. Jego ofiara sprawiła, że późniejsze losy Karola przeplatać się zaczęły z losami rodziców Michaela żyjących na Staten Island w Nowym Jorku, a Stany Zjednoczone stały się dla Karola i jego rodziny ich drugą ojczyzną.
Noc otwarcia w Konsulacie Generalnym RP poprowadziła Agnieszka Bąk i to ona przywitała i przedstawiła zaproszonych gości. W pierwszej kolejności zostali wymienieni Konsul Generalny RP Mateusz Sakowicz wraz z małżonką Bogną Bernaciak-Sakowicz i konsul Przemysław Postolski. Następnie - goście z Polski: pomysłodawca i reżyser filmu Grzegorz Zasępa wraz z producentami i współtwórcami filmu Tomaszem Sygutem, Piotrem Lenarczykiem i Karoliną Sochą-Kalinowską. Wśród zaproszonych gości na sali znalazł się dyrektor Greenpoint Film Festival Anthony Argento oraz rodzice sierżanta Michaela Ollisa - Linda i Robert E. Ollis ze Staten Island.
W trwającym ponad godzinę dokumencie reżyser porusza problem ludzi dotkniętych wojną. Zarówno żołnierzy, jak też ich rodzin. Karol Cierpica, oficer i żołnierz polskich elitarnych oddziałów specjalnych, weteran wojen w Bośni, Iraku, trzykrotnie na misji pokojowej w Afganistanie, twardy charakterem instruktor i dowódca, po powrocie do kraju z Afganistanu zaczyna borykać się z problemami stressu pourazowego PTSD. Traci motywację do działania i sens życia. Czuję się wypalony i jednocześnie obwinia się za śmierc drugiego żołnierza, który własnym ciałem osłonił go na polu bitwy.
Problemy emocjonalne Karola rzutują na jego pracę i relacje rodzinne. Życie zmienia się w koszmar i zaczynają dręczyć go myśli samobójcze. Odchodzi ze służby i tylko dzięki mocnej wierze w Boga i wsparciu ze strony żony, na nowo zaczyna odczuwać sens istnienia. Powiększa się rodzina Karola. Na świat przychodzi syn, który dostaje na imię Michael. To imię nadano mu cześć wybawcy Karola z Afganistanu, towarzysza broni - Michaela Ollisa.
Tymczasem po drugiej stronie Atlantyku na Staten Island rodzina Michaela uczy się żyć bez syna, którego zabrała wojna. Robert E. Ollis zna wojnę i cenę, jaką niekiedy przychodzi zapłacić. Jest weteranem z Wietnamu. Jest twardy i twarda jest jego żona Linda. Pustkę po stracie syna wypełnia legenda bohaterskiej postawy Michaela na froncie wojny z terroryzmem i ofiara jego śmierci. Sierżant sztabowy Michael Ollis jest w Ameryce bohaterem. Ollisowie są rodzicami bohatera. Ollisowie wysyłają do Polski dla syna Karola pluszowego misia zrobionego z munduru Michaela. Nadchodzi czas, żeby Karol i rodzice Michaela Ollisa spotkali się osobiście. Karol jedzie do Nowego Jorku…
Kiedy film się skończył i zapalono światło na twarzach widzów widać było oznaki mocnego wzruszenia
Sekundy później rozległy się rzęsiste brawa dla bohaterów i twórców filmu. Na pytania Agnieszki Bak odpowiadali rodzice Michaela Ollisa i reżyser filmu Grzegorz Zasępa. Wszyscy byli wyraźnie mocno wzruszeni. Edward i Linda dziękowali Grzegorzowi za opowiedzenie historii ich syna. Grzegorz podzielił się przemyśleniami o tym, jak ciężko jest twórcy wchodzić w sferę intymną innych ludzi i jak wielka odpowiedzialność spoczywa na twórcy, starającym się, aby nikt nie został powtórnie poraniony, kiedy okoliczności zmuszają ich do przeżywania swojej historii na nowo.
Po krótkiej dyskusji z twórcą i bohaterami filmu, prowadząca Agnieszka Bąk podziękowała obecnym, gospodarzom i sponsorom wydarzenia i zaprosiła obecnych na tradycyjną lampkę wina i kontynuację rozmów w kuluarach. Program Greenpoint Film Festival znaleźć można na stronie internetowej.
