Rozmowy i przekonywanie nie pomogły – burmistrz traci połowę zastępców!
Pierwsza zastępczyni burmistrza Maria Torres-Springer, wiceburmistrz ds. operacji Meera Joshi, wiceburmistrz ds. zdrowia i usług społecznych Anne Williams-Isom i wiceburmistrz ds. bezpieczeństwa publicznego Chauncey Parker podali się w poniedziałek 17 lutego po południu do dymisji. To wielki cios dla Erica Adamsa, który jeszcze w weekend miał próbować zatrzymać urzędniczki w swojej administracji. - Jestem rozczarowany z powodu ich odejścia, ale ze względu na obecną sytuację, rozumiem ich decyzję i życzę im sukcesów w przyszłości - stwierdził burmistrz.
W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Adams wyraził słowa uznania dla rezygnujących z funkcji urzędniczek, komplementując ich zaangażowanie. Wymownym gestem skomentował jednocześnie wszystkie krytyczne głosy pod jego adresem, zamieszczając na platformie X nagranie ze swojego niedzielnego przemówienia w kościele, które opatrzył jednoznacznym komentarzem. - Mimo wszystkich negatywnych doniesień prasowych, plotek, krytyki, wyrażam się jasno: Nie rezygnuje, ale idę dalej. (...) Nie ma znaczenia co przeczytaliście, nie ma znaczenia co zobaczyliście - oni chcą walczyć ze mną, ale ja zawsze walczę o Was – stwierdził w nim.
Trzy odchodzące wiceburmistrzynie Torres-Springer, Williams Isom i Joshi wydały wspólne oświadczenie. „Służba jako burmistrzynie była dla nas największym zaszczytem i przywilejem” – stwierdziły w nim. - „Ze względu na nadzwyczajne wydarzenia ostatnich kilku tygodni oraz aby pozostać wiernymi przysięgom złożonym nowojorczykom i naszym rodzinom, podjęłyśmy trudną decyzję o rezygnacji z naszych stanowisk. Choć nasz czas w tej administracji dobiega końca, nasze wsparcie dla niesamowitych urzędników całej administracji, z którymi ramię w ramię wspieraliśmy to wspaniałe miasto, nigdy nie ustanie” – zapewniły. Według nieoficjalnych informacji, mają pozostać w ratuszu do czasu płynnego przekazania władzy następcom. Chauncey Parker w osobnym oświadczeniu podziękował za „życiowy zaszczyt” pracy w nowojorskiej administracji.
Gubernator zapowiada rozmowy z miejskimi liderami
W reakcji na narastający kryzys w miejskich władzach gubernator Kathy Hochul – która już wcześniej nie wykluczyła możliwości odwołania Adamsa z funkcji, do czego jest uprawniona - w poniedziałkowy wieczór zapowiedziała rozmowy z liderami miejskimi o przyszłości burmistrza metropolii. W specjalnym oświadczeniu, nie ukrywała swojego zaniepokojenia rezygnacjami czworga wiceburmistrzów. - „Jeśli czują się niezdolni do pracy w ratuszu w tym czasie, rodzi to poważne pytania o długoterminową przyszłość administracji burmistrza” – stwierdziła wprost, zapewniając, że jest świadoma ciążącej na niej odpowiedzialności i swoich konstytucyjnych uprawnień.
- „W 235-letniej historii stanu Nowy Jork uprawnienia te nigdy nie zostały wykorzystane do usunięcia należycie wybranego burmistrza; obalenie woli wyborców to poważny krok, którego nie należy lekceważyć. To powiedziawszy, domniemane zachowanie w ratuszu, które zostało zgłoszone w ciągu ostatnich dwóch tygodni, jest niepokojące i nie można go zignorować” – dodała. Zaznaczyła, że jej największą troską jest dobro 8,3 mln wyborców mieszkających w Nowym Jorku. - „Będę niezwykle uważnie monitorować tę sytuację, aby upewnić się, że nowojorczycy nie zostaną pokrzywdzeni przez obecny kryzys w rządzie miasta" – zapewniła.
Rywal wzywa burmistrza do przedstawienia planu naprawczego, liderka rady miasta - do dymisji
Do mierzącego się z nowymi problemami listownie zwrócił się z kolei jego rywal w walce o partyjną nominację przed wyborami miejskimi Brad Lander. Miejski rewident wezwał Adamsa do przedstawienia planu awaryjnego w związku z rezygnacją jego najbliższych współpracowników. - „Formalnie żądam, aby Wasze biuro niezwłocznie opracowało i przedstawiło szczegółowy plan awaryjny określający, w jaki sposób zamierza Pan rządzić miastem Nowy Jork w okresie zmiany przywództwa” – napisał i… dał mu na to czas do piątku 21 lutego.
Większym ciosem, po i tak już długiej liście krytycznych głosów, mogło być jednak oświadczenie, wydanie przez demokratyczną Przewodniczącą Rady Miasta Nowy Jork Adrienne Adams, która wezwała Erica Adamsa do rezygnacji. Stwierdziła w nim, że stracił on zaufanie i wiarę swoich urzędników, kolegów i nowojorczyków. Zaapelowała, by potraktował teraz priorytetowo Nowy Jork i jego mieszkańców i ustąpił.
- „Ta administracja nie jest już w stanie skutecznie rządzić gdy burmistrzem jest Eric Adams. Dzisiejsze rezygnację stanowią kulminacyjny punkt działań burmistrza, które doprowadziły do niestabilności, a obecnie zagrażają suwerenności miasta, grożą chaosem i stwarzają ryzyko skrzywdzenia naszych rodzin. Stawka jest zbyt wysoka dla naszego miasta i nowojorczyków, aby zezwalać na to dalej. Przeżyliśmy wystarczająco dużo skandali, egoizmu i zażenowania, które odwracają uwagę od przywództwa, na jakie zasługują nowojorczycy” – napisała Adrienne Adams, odnosząc się do burzy, którą wywołało oddalenie zarzutów przeciwko Adamsowi.