Chodził beztrosko bez maski po szpitalu, został objęty kwarantanną, ale nic z sobie z tego nie robi! Wiceprezydent USA Mike Pence (61 l.) jeszcze niedawno lekceważył zagrożenie pandemią. Było głośno o gafie polityka popełnionej w szpitalu dla pacjentów z koronawirusem, który zwiedzał z odsłoniętymi ustami i nosem. I chyba Mike Pence nigdy nie zacznie traktować poważnie zagrożenia Covid-19. Po tym, jak wykryto nowy patogen u jednej z jego najbliższych współpracownic, wiceprezydent teoretycznie musi zostać poddany dwutygodniowej kwarantannie! Chodzi o Katie Miller, rzeczniczkę prasową Pence'a. Ale jak podało biuro Pence'a, "nie będzie on poddawał się izolacji i będzie pełnił swoje obowiązki w Białym Domu". Jak dodano, każdego dnia u wceprezydenta wykonywane są testy na obecnosć Covid-19 i za każdym razem dają one wynik negatywny. Podobnie jednak było z jego rzeczniczką, u któej dopiero kolejny test był pozytywny.
Kwarantanną objęty został także dr Anthony Fauci (79 l.), dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, doradca prezydentów USA, od początku pandemii uważany za lidera walki z koronawirusem w USA. Pierwsze testy przeprowadzone u dr Fauciego nie potwierdziły na szczęście zakażenia, ale konieczne są kolejne, by mieć stuprocentową pewność, iż jest zdrowy i może normalnie wykonywać swoje obowiązki, a tych przecież nie brakuje. Jest jeszcze jeden lider walki z nowym patogenem w Stanach Zjednoczonych, którego czeka kwarantanna. To dyrektor Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób Robert Redfield (68 l.). Miał on również kontakt z osobą, u której potwierdzono zakażenie. Czy Donald Trump będzie następny?!