Nowy Jork odnotował w tym roku rekordową liczbę tornad. Było już ich aż 26, ale te statystyki mogą się zmienić. Meteorolodzy i lokalne władze ostrzegają przed możliwością wystąpienia tornad, które towarzyszyć mogą nadciągającej nad Nowy Jork burzy Debby, nazywanej już depresją tropikalną. Do godz. 2 pm w niebo uważnie spoglądać powinni mieszkańcy kilku hrabstw New Jersey, m.in. Hunterdon czy Mercer, ale też hrabstwa Sullivan i Orange w Nowym Jorku oraz Pike w Pensylwanii.
Wczesnym popołudniem nad Tri-State dotrzeć mają ulewne deszcze i silne burze niesione przez Debby. Towarzyszyć im ma silny wiatr. - „Ostrzeżenie przed silnym wiatrem wydane przez Narodową Służbę Meteorologiczną obowiązywać ma od południa do 11 pm w piątek. Spodziewany jest wiatr o prędkości 15-25 mil na godzinę z porywami do 50 mil na godzinę. Porywisty wiatr może porwać niezabezpieczone obiekty, gałęzie drzew mogą zostać powalone i może dojść do kilku przerw w dostawie prądu” – ostrzega na portalu X miejskie Biuro Zarządzania Kryzysowego.
Według służb meteorologicznych najgorzej może być wieczorem i w nocy. Niestety bardzo możliwe jest wystąpienie lokalnych podtopień, a nawet powodzi, bo nasiąknięta po poprzednich ulewach ziemia może nie nadążyć z przyjęciem kolejnych opadów. W samej metropolii spodziewane są maksymalnie 2 cale deszczu, znacznie gorzej będzie na zachód od miasta.
Debby przetacza się przez Wschodnie Wybrzeże od poniedziałku, gdy jako huragan kategorii pierwszej uderzyła we Florydę. Przeszła przez Georgię, Karolinę Południową i Północną powodując liczne podtopienia i niosąc śmierć. Potwierdzono już siedem ofiar żywiołu.