Zwabiły, zabiły i wycieły płód

i

Autor: Facebook Zwabiły, zabiły i wycieły płód

Zwabiły, zabiły i wycięły płód

2019-05-18 22:30

To morderstwo zszokowało całą Amerykę swoim okrucieństwem. Młoda, zaledwie 19-letnia Marlen Ochoa-Lopez z Chicago zniknęła bez śladu. Znaleziono ją w śmietniku po trzech tygodniach poszukiwań. Została uduszona, a z jej łona wycięto nienarodzone dziecko. Policja aresztowała właśnie trzy osoby, które za to odpowiedzą. Jedną z nich jest nasz rodak, pochodzący z Podhala Piotr Bobak (40 l.).

Ciało poszukiwanej od 23 kwietnia 19-latki zostało znalezione w śmietniku przy West 77th Place w Chicago. Lekarz sądowy uznał, że została uduszona. – Jesteśmy przekonani, że została tam zwabiona, a dziecko z jej łona zostało usunięte po jej śmierci – poinformował Anthony Guglielmi, rzecznik policji w Chicago. Ochoa-Lopez trafiła do domu w Southwest Side zwabiona pod pretekstem przekazania jej za darmo ubranek dla niemowlaka. Młoda matka pisała na Facebooku, że potrzebuje wsparcia, co zaoferowała jej Clarisie Figueroa (46 l.). Według śledczych 46-latka zaatakowała Marlen, w czym pomagała jej córka. Udusiły kobietę kablem. Kto wyciął z jej łona dziecko, i czy pomagał w tym nasz 40-letni rodak Piotr Bobak, partner 46-latki, nie wiadomo. Noworodek nie dawał oznak życia, więc kobiety zadzwoniły po pogotowie. 46-latka powiedziała ratownikom, że dopiero co urodziła synka, który nie oddycha. Chłopiec trafił do szpitala, a jego stan jest krytyczny. Kobiety, ale też Bobak, próbowali wykorzystać to nieszczęście. Założyli na GoFundMe kilka zbiórek pieniędzy na leczenie chorego maleństwa. – Mój synek jest fighterem, ale zostało mu niewiele czasu. Jest pod aparaturą podtrzymującą życie – pisał, podszywając się pod ojca dziecka Bobak, zachęcając do wpłat na portalu. W tym czasie policja dzięki informacji o facebookowej grupie namierzyła auto 19-latki. Po odkryciu jej ciała na tyłach domu i porównaniu DNA wszystko stało się jasne. Zarówno Polak, jak i obie kobiety zostali aresztowani. Prokuratura postawiła już zarzuty morderstwa Clarisie Figueroa (46 l.) oraz jej córce Desiree Figueroa (24 l.). 40-latek usłyszał zarzut pomocy w ukrywaniu zbrodni.