Pamela Reed opanowała kłamstwo do mistrzostwa. Aby uwiarygodnić swoją historię ogoliła córce głowę. W chorobę dziewczynki wierzyła nawet jej siostra. Pamela zamieszczała na Facebooku posty na temat raka córki. Kilka lokalnych fundacji zorganizowało zbiórki pieniędzy na pomoc w leczeniu. Sama tylko organizacja Zeps Against Cancer przekazała rodzinie Reedów ok. $8 tys. Kolejne tysiące dolarów wpłacali ludzie poruszeni wpisami kobiety, relacjonującej rzekomą walkę z chorobą jej córeczki.
Prawda wyszła na jaw w zeszłym tygodniu po tym, jak szkolna pielęgniarka odkryła, że dziewczynka nie jest ślepa na prawe oko, jak twierdziła jej matka. Zaczęła podejrzewać, że i inne schorzenia mogą być wyssane z palca. Skontaktowała się z placówką, która miała opiekować się dziewczynką i tak dowiedziała się, że nie ma żadnej śmiertelnej choroby.
Podczas przesłuchania Reed przyznała się do winy. - Sfabrykowałam dokumentację medyczną, aby otrzymać pieniądze – miała przyznać. - Podobało mi się otrzymane w rezultacie wsparcie – dodała.
- „Reed została oskarżona o kradzież podstępem, przestępstwo czwartego stopnia. Sędzia sądu hrabstwa Noble, Jennifer Arnold, wyznaczyła jej kaucję w wysokości $50 000” – informuje biuro szeryfa hrabstwa Noble. Policja nie postawiła zarzutów mężowi kobiety, który miał nic nie wiedzieć o oszustwie.