Wojna o wybory

2020-08-28 14:20

Politycy obu opcji powtarzają – to będą historyczne wybory. Być może dlatego poprzedzają je niespotykane w historii przepychanki. Ich przedmiotem stała się poczta, która w listopadzie odegrać ma kluczową rolę. W trawionej przez epidemię Ameryce większość stanów, w tym Nowy Jork stawia bowiem na korespondencyjne głosowanie. Ku wściekłości prezydenta USA, według którego oznacza to ogromne ryzyko fałszerstwa.

Decyzją gubernatora Andrew Cuomo (63 l.) NY dołączył do grupy 35 stanów, które ułatwiły obywatelom korespondencyjne głosowanie w wyborach prezydenckich 3 listopada. Zgodnie z przyjętym prawem wszyscy obawiający się o swoje zdrowie i ryzyko zakażenia COVID-19 nowojorczycy będą mogli oddać głos listownie. Nowojorska Komisja Wyborcza do 8 września wysłać ma do wyborców informacje na temat możliwych opcji głosowania. Ma też przygotować nowy wzór koperty z wyraźniej niż dotąd wskazanym miejscem na podpis. Co więcej, policzone zostaną również karty do głosowania bez stempla pocztowego, które dotrą do 4 listopada. Karty do głosowania z datą stempla pocztowego z dnia wyborów lub przed dniem wyborów otrzymane do 10 listopada również zostaną policzone. - Chcemy mieć pewność, że każdy głos jest policzony, każdy głos jest słyszalny i że jest on uczciwy, właściwy i dokładny – powiedział Cuomo. I przypomniał, że chęć głosowania za pośrednictwem poczty można zgłaszać już teraz.

Zachęty Demokratów do głosowania korespondencyjnego od miesięcy wzbudzają złość prezydenta Donalda Trumpa (74 l.). - Karty do głosowania korespondencyjnego są bardzo niebezpieczne, możemy mieć do czynienia z ogromnym oszustwem – pisał na Twitterze. Według Demokratów to jego obawy i niechęć sprawiły, że szef USPS Louis DeJoy zdecydował... o likwidacji nadgodzin pracowników, części sortowni a nawet niektórych skrzynek należących do poczty, która według analityków będzie musiała w listopadzie dostarczyć nawet blisko 70 mln głosów Amerykanów. Demokraci w Izbie Reprezentantów zablokowali ten ruch przyjmując ustawę o 25 mld dol. wsparcia dla USPS i wstrzymującą zmiany w jej pracy do końca pandemii.