Świąteczne spotkanie w NJ

Tłum gości, świąteczne życzenia i znana gwiazda na opłatku Unii

2024-12-04 18:42

Rozpoczął się sezon przedświątecznych spotkań. To okazja podzielić się opłatkiem i spędzić czas w gronie ludzi bliskich, bo powiązanymi ze sobą polonijnymi więzami. Jedną z pierwszych takich imprez na terenie metropolii nowojorskiej był „Christmas Carol Evening”, zorganizowany przez PSFCU w Royal Manor w Garfield w New Jersey.

Na zaproszenie dyrekcji i zarządu Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej do pięknych pomieszczeń Royal Manor przybyli we wtorek reprezentanci polonijnych organizacji, weterani, ludzie biznesu, kultury i sztuki. Nie zabrakło także lokalnych działaczy sportowych, reprezentacji polonijnych szkół, podróżników, księży oraz dyrekcji i pracowników PSFCU.

Godzinę koktajlową zaplanowano na godzinę 6. 30 pm, a około godziny 7.30 pm otwarły się podwoje sali balowej i goście zajęli miejsca przy zarezerwowanych stolikach. Na wstępie organizator przywitał przybyłych gości i przedstawił z imienia i nazwiska gospodarzy wieczoru, czyli członków zarządu Unii, po czym powitał członków komisji nadzorczej. Z rady dyrektorów na polonijny opłatek przybył jej przewodniczący Krzysztof Matyszczyk, pierwszy wiceprzewodniczący mecenas Henry Walentowicz, skarbnik Leszek Wojtkowski, dr Iwona Korga i Franciszek R. Piwowarczyk. Z komisji nadzorczej obecni byli przewodniczący Artur Dołęga, Piotr Nóżka, Barbara Zawłocka. Następnie prowadzący poprosił o zabranie głosu Bogdana Chmielewskiego.

Świąteczna celebracja i raport z roku sukcesów

Prezydent PSFCU podzielił się z przybyłymi refleksją na temat szybkiego upływu czasu. - Wydaje mi się, że dopiero co już się na takim opłatku bawiliśmy, a to upłynął już cały rok… - stwierdził i następnie w serdecznych słowach powitał gości na pierwszym z całego cyklu spotkań świątecznych, jakie PSFCU ma zamiar zorganizować w tym roku w Nowym Jorku i stanie Illinois, gdzie Unia ma już 40 tysięcy członków. Jedna impreza jest, jak stwierdził, niewystarczająca. - Także widzicie państwo, Unia się rozwija i to w takim tempie, że niedługo będziemy musieli zaczynać spotkania opłatkowe w listopadzie - zażartował.

Bogdan Chmielewski podziękował wszystkim, którzy znaleźli czas i dołączyli do celebracji tego wieczoru. Stwierdził, że sukcesy Unii nie byłyby możliwe bez jej członków, bez zaufania i wsparcia. - Nie możemy tego podziękowania w takiej formie przekazać dla całej, prawie 130-tysięcznej rzeszy naszych członków, ale robimy to dla państwa - powiedział. Następnie prezydent Chmielewski wspomniał o sukcesach PSFCU i o planach na przyszłość. - Zysk tegoroczny będzie bardzo zbliżony do zysku z poprzedniego roku, a tamten rok był rokiem rekordowym. Proszę jeść, pić, bawić się - mamy za co - powiedział Bogdan Chmielewski i złożył zebranym życzenia świąteczne, życząc też udanej zabawy.

Po prezydencie PSFCU głos zabrał przewodniczący rady dyrektorów Krzysztof Matyszczyk, którego przemówienie zostało przerwane z powodu zasłabnięcia jednego z gości. Szczęśliwe na sali znajdował się dr Stanisław Pyz, a refleksem i szybką reakcją wykazał się szef finansowy PSFCU Marek Magasic, który natychmiast przystąpił do akcji ratunkowej, stosując technikę CPR. Po krótkiej chwili uroczystość została wznowiona.

Kolędowanie z gwiazdą

Po zakończeniu części oficjalnej na scenę wkroczyła znana ze swoich przebojowych piosenek Halina Młynkowa, była wokalistka zespołu Brathanki. Jak zwykle we wspaniałej formie wykonała znane, lubiane i śpiewane w polskich domach w okresie bożonarodzeniowym kolędy. Po występie Haliny Młynkowej modlitwę odmówili zaproszeni księża. Modlili się i błogosławili zebranych ks Ireneusz Pierzchała z parafii w Linden, NJ, oraz ks. Carlos Brissenio, ks. Paweł Doliński i inni. Po błogosławieństwie goście i gospodarze łamali się opłatkiem i składano sobie życzenia świąteczne i noworoczne.

W części nieoficjalnej podziękowania dla PSFCU popłynęły ze strony szkół polonijnych, działaczy sportowych i innych. Opłatkowy wieczór skończył się w Garfield około godziny 11 pm.