Niebezpieczny incydent miał miejsce we wtorek po południu. – Około 2.40 pm przy boisku leżącym na kampusie Canyon Springs High School padły strzały. Trafiona została jedna osoba, na skutek odniesionych ran zmarła w szpitalu – poinformował rzecznik policji Eric Leavitt. Ofiara to 18-letni chłopak, który, jak podają lokalne media, był najprawdopodobniej uczniem szkoły. Policja tego nie potwierdza. Natychmiast po incydencie zarządzono zamknięcie wszystkich uczniów w szkole i rozpoczęto poszukiwania sprawcy. Jak zawsze w takich przypadkach zachodziło podejrzenie, że mogą paść kolejne strzały. Po stwierdzeniu, że nie ma już zagrożenia, młodzież została wypuszczona do domów. Według policji 18-latek, którego tożsamości nie ujawniono, mógł być celem. Śledczy jak na razie nie mają napastnika. Na miejscu nie znaleziono również broni. Obecnie trwają przesłuchania ok. 40 uczniów, którzy znajdowali się w pobliżu miejsca, gdzie padły strzały.
Strzelanina w Las Vegas.18-latek zabity przed szkołą
2018-09-13
0:00
Znowu tragiczny incydent w miejscu, gdzie nie powinien się wydarzeń i kolejny argument dla przeciwników dostępu do broni. W Las Vegas doszło do strzelaniny pod szkołą. Nie żyje jedna osoba.