Niecodzienny proces

Sędzia z Kalifornii przed sądem. Pijany zastrzelił żonę podczas kłótni

2025-02-21 18:51

Jak tragiczne mogą być rodzinne sprzeczki, wymykające się spod kontroli, przekonali się bliscy 74-letniego sędziego Sądu Najwyższego Hrabstwa Orange w Kalifornii. Jeffrey Ferguson znalazł się „po drugiej stronie barykady” i właśnie stanął przed sądem oskarżony o morderstwo. W czasie rodzinnej kłótni wycelował w małżonkę naładowany pistolet i pociągnął za spust. Sheryl Ferguson nie przeżyła.

Rodzinne kłótnie to codzienność w wielu domach. Niestety niektóre kończą się tragicznie. Właśnie taka zawiodła przed sąd sędziego Jeffreya Fergusona z Anaheim, CA, który został oskarżony o zastrzelenie własnej żony. Pierwszego dnia procesu rozpoczętego właśnie przed sądem w Santa Ana - i dla uniknięcia konfliktu interesów, prowadzonego przez sędziego z hrabstwa Los Angeles – stwierdził, że jest niewinny, a jego żona zginęła wskutek nieszczęśliwego wypadku.

Prokuratura ma jednak inne zdanie. Jak przypomniał prokurator Seton Hunt, popołudniem feralnego dnia, 3 sierpnia 2023 r. Jeffrey i jego żona Sheryl byli na obiedzie w lokalnej restauracji. Tam doszło między nimi do sprzeczki o finanse. Kłótnia rozgorzała na nowo, gdy później już w domu oglądali z dorosłym już synem serial. Według śledczych, nietrzeźwy Ferguson miał wycelować w żonę palcami udając, że strzela z pistoletu. Jego żona zapytała, dlaczego nie wyceluje do niej z prawdziwej broni. Chwilę później w ręce sędziego pojawił się wyciągnięty z kabury na kostce prawdziwy pistolet i rozbrzmiał strzał.

Obrońca sędziego Cameron J. Talley zarezerwował sobie prawo do wygłoszenia mowy wstępnej w późniejszym terminie. Mowę wstępną wygłosił za to prokurator Seton Hunt, który orzekł, że nie był to wypadek i wina sędziego jest bezdyskusyjna. Na dowód tego zaprezentował nagranie wideo z przesłuchania sędziego przez policję w dniu śmierci żony i jego aresztowania.

- Jeffrey Ferguson w chwilę po oddaniu strzału w kierunku żony, wraz z synem zadzwonili pod numer alarmowy 911 i wezwali pomoc - informował ławę przysięgłych prokurator Hunt, cytowany przez ABC7. Przywołał też wiadomość, którą Ferguson wysłał na telefon znanego sobie, urzędnika sądowego i komornika. - „Straciłem panowanie nad sobą, właśnie zabiłem swoją żonę. Będę aresztowany. Tak mi przykro” – miała brzmieć wiadomość. Policji powiedział też: - Zabiłem ją. Zrobiłem to.

Prokurator pokazał także przysięgłym zapis z kamery na ciele policjanta obecnego przy aresztowaniu Fergusona. Widać na nim sędziego przed domem w kajdankach i dopytującego się czy jego żona żyje. - Nigdy, nawet w najdzikszych snach, nie wyobrażałem sobie, że mogę siedzieć tutaj w kajdankach - mówi Ferguson na nagraniu. - Świat mnie znienawidzi – lamentował dalej.

W domu 74-latka policja zabezpieczyła w dniu tragedii 47 sztuk broni, w tym pistolet i 26 tys. sztuk amunicji. Testy wykazały, że tuż po zdarzeniu miał w organizmie 0,17 alkoholu. Jeffrey Ferguson odpowiada w sądzie z wolnej stopy, po tym jak wypuszczono go za kaucją. Początkowo wynosiła $1 mln, ale po tym, jak złamał zakaz spożywania alkoholu, został zatrzymany, a kaucja wzrosła do $2 mln. Oskarżony zapłacił i znów wyszedł z aresztu. Choć jeszcze nie stwierdzono jego winy, sędzia został zawieszony w czynnościach, ale zachował prawo do pobierania pensji. Jeffrey Ferguson, który praktykuje prawo od 1983 r., został wybrany do Sądu Najwyższego Hrabstwa Orange w 2014 r. Jego kadencja dobiega końca w 2027 r.