Sędzia Virginia Kendall skazała Marka Matczuka (61 l.) na 12 lat i 11 miesięcy więzienia oraz nakazała mu zapłacenie ponad 5,9 mln dolarów zadośćuczynienia. Matczuk marzył o tym, by zostać milionerem, ale wpadł na swoich machlojkach. Został skazany za spisek w celu sfałszowania dokumentów bankowych, a także podżeganie pracowników bankowych do defraudacji środków finansowych. Matczuk wraz ze swoimi wspólnikami ukradli miliony dolarów z Washington Federal Bank pod pozorem wypłat pożyczek na nieruchomości, które nigdy nie zostały spłacone.
USA. Wielka afera finasnowa
Bank znajdował się w dzielnicy Bridgeport, ale został zamknięty w 2017 roku po tym, jak finansowe organy regulacyjne uznały go za niewypłacalny. Bank miał co najmniej 66 milionów dolarów w niespłacanych pożyczkach. Federalne śledztwo w sprawie upadku banku ujawniło malwersacje. 16 osobom postawiono zarzuty karne. Śledztwo ujawniło, że pracownicy banku, w tym jego dyrektor finansowy oraz podlegli mu dyrektorzy, zdefraudowali co najmniej 31 milionów dolarów. Ponadto w sprawie skazano w sierpniu tego roku na 25 lat więzienia za udział w praniu pieniędzy chicagowskiego adwokata Roberta Kowalskiego. Jego siostra została skazana na ponad 3 lata więzienia za pomaganie mu w ukrywaniu majątku.
Oszukiwali, zostali skazani
Trzej byli członkowie zarządu banku, którzy przyznali się do fałszowania dokumentacji w celu wprowadzenia w błąd organów regulacyjnych, zostali skazani na wyroki od 3 do 18 miesięcy więzienia. W sprawie za fałszywe zeznania i oszustwa podatkowe związane z kontaktami z bankiem został skazany na 4 miesiące więzienia Patrick Thompson, prawnik z Chicago i były radny.