Lekarze z Florida Department of Health’s Bureau of Epidemiology poinformowali, że u dziecka, którego wieku nie ujawniono, zdiagnozowano grypę typu B. Maluch zmarł na skutek powikłań, niestety nie był zaszczepiony przeciwko grypie. Sezon dopiero się rozpoczyna i może, według lekarzy, być groźny. Apelują więc – zwłaszcza do osób starszych i rodziców małych dzieci – o przyjmowanie szczepionek, bo z grypą nie ma żartów. Z medycznych statystyk wynika, że tylko zeszłej zimy grypa albo spowodowane nią powikłania zabiła w Ameryce 80 tysięcy osób, co było najwyższą liczbą od 40 lat.
Pierwsza ofiara grypowego sezonu. Grypa zabiła na Florydzie
2018-10-17
5:00
Grypa już zbiera śmiertelne żniwo. Przedstawiciele służby zdrowia poinformowali, że pierwszą w Ameryce ofiarą tegorocznego sezonu chorobowego 2018/2019 jest dziecko na Florydzie.