Nikt by nie przypuszczał, że w jednym z eleganckich domów w Homer Glen na przedmieściach Chicago mieści się prawdziwa narkomańska melina.
Zastępcy szeryfa hrabstwa Will, którzy zostali wezwani około godziny 11.35 pm w środę 6 listopada do nieprzytomnej 2-letniej Trinity Balen-Weiher do wartego prawie milion dolarów domu przy 12200 Thorn Apple Lane w Homer Glen nie wierzyli własnym oczom, kiedy weszli do środka rezydencji. Wszędzie unosił się niebotyczny smród, na podłodze walały się sterty śmieci, zgniłe, stare, jedzenie, brudne pieluchy i odzież, odpady medyczne oraz inne przedmioty wskazujące, że para zażywała narkotyki. Na niektórych ścianach rozmazane były ludzkie odchody oraz ślady krwi, a obok kartonu z mlekiem czekoladowym leżała kokaina.
- „Kiedy zastępcy przybyli na miejsce, zastali właściciela domu i ojca dziecka, Edwarda Weihera, lat 49, z Homer Glen, uciskającego klatkę piersiową Trinity w salonie na otomanie. W domu znajdowała się również matka, Alexa Balen, lat 27 z Homer Glen i jej sześcioletnie dziecko” – poinformowało w komunikacie Biuro Szeryfa Hrabstwa Will. Na początku funkcjonariusze myśleli, że dziewczynka zatruła się tlenkiem węgla, a w domu doszło do wycieku. Trinity została przewieziona do szpitala Silver Cross, gdzie godzinę później stwierdzono jej zgon. Do szpitala trafiła też jej 6-letnia siostra, ponieważ w jej organizmie wykryto fentanyl i heroinę.
Szybko potwierdziło się, że w domu nie doszło do wycieku tlenku węgla. W domu było pełno narkotyków, w tym heroiny i kokainy.
- „Około 9 gramów heroiny odkryto w różnych miejscach w całej rezydencji, które zdaniem zastępców szeryfa znajdowały się w zasięgu Trinity i 6-latki. Dodatkowo na podłodze sypialni znaleziono 21 tabletek Alprazolamu (Xanax). W pobliżu otomany, na której znajdowała się Trinity, mundurowi znaleźli również wiele dawek podanego Narcanu” – dodali policjanci.
Jak ustaliła później prokuratura, para miała czekać około czterech godzin, zanim zadzwoniła na policję, kiedy Trinity straciła przytomność. Według śledczych, wyszukiwała też w Google odpowiedzi na pytanie „jak zatrzymać efekty przedawkowania narkotyków bez Narcanu". Rodziców dwulatki zabrano na komendę policji, a 6-latkę oddano pod opiekę rodzinie.
W czasie przesłuchania para obwiniała się nawzajem. Oboje usłyszeli zarzuty.
Weiher i Balen postawiono zarzuty doprowadzenia do zagrożenia życia dziecka i nielegalnego posiadania substancji kontrolowanej. Weiher został przewieziony do więzienia w hrabstwie Will, w czwartek 14 listopada sędzia odmówił jego zwolnienia z aresztu przedprocesowego, uznając, że jest on zagrożeniem dla społeczeństwa i swej rodziny. Balen została przewieziona do szpitala z powodu złego stanu zdrowia i trafi do więzienia po zakończeniu leczenia.
Wedle akt sądowych Weiher jest właścicielem firmy produkującej maszyny z siedzibą we Frankfurcie i żył z trustu- funduszu finansowego. Do Homer Glen przeprowadził się z rodziną w lipcu Sąsiedzi rzadko go widywali od czasu przeprowadzki jego wraz z rodziną do domu w Homer Glen w lipcu tego roku. Lokalne stowarzyszenie właścicieli domów złożyło na nich kilka skarg, bo przed ich domem przez tygodnie piętrzyły się stosy dostaw z Amazonu a nocą była dowożona do nich żywność z Ubereats.
Przyczyny śmierci 2-latki ma ustalić prowadzone śledztwo oraz badania toksykologiczne. Policja nie wykluczyła dodatkowych zarzutów.