Policyjne dane pokazują jasno – coś złego dzieje się z Central Parkiem. Główna oaza nowojorczyków, równie chętnie oblegana przez turystów, w ostatnich miesiącach jest coraz częściej miejscem zbrodni. W tym roku odnotowano gwałtowny skok liczby zgłaszanych tam przestępstw. Liczba napadów rabunkowych odnotowanych do 11 sierpnia wzrosła o 200 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem! W tym roku zgłoszono ich aż 30, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 10. NYPD odnotowała 10 napaści kryminalnych, o trzy więcej niż przed rokiem. Ogólna liczba poważnych przestępstw wzrosła przez rok o 46 proc.
W te statystyki nie wliczono jeszcze najświeższych incydentów, do których doszło w ciągu zaledwie 24 godzin we wtorek 13 sierpnia. Najpierw około godz. 1 am na Grand Army Plaza grupa nastolatków zaatakowała trzech mężczyzn w wieku 15, 21 i 35 lat. Zaczęli grozić ofiarom, sugerując że mają broń i zabrali ich słuchawki Apple i drogi łańcuch. Jeszcze tego samego dnia udało się zatrzymać trzech z nich. 14- 16- i 17-latek najpewniej usłyszą zarzuty. Czwarty z napastników jest poszukiwany. NYPD szuka też nieletnich, którzy mieli zaatakować i okraść dwie osoby we wtorek około godz. 10.45 pm w okolicy West 62nd Street i West Drive.
Władze miasta zapewniają, że wiedzą o problemie przestępczości w Central Parku i myślą o tym, jak mu zaradzić. Burmistrz Eric Adams (64 l.) rozważa sięgnięcie po drony. - To tak rozległy, duży obszar. Myślę, że moglibyśmy lepiej wykorzystać drony do nadzorowania tego obszaru z nieba – powiedział podczas wtorkowej konferencji w ratuszu. - Jest też nowa technologia, której się przyglądamy i która moim zdaniem nam pomoże. Wprowadzimy ją, gdy nadejdzie na to czas – zdradził ponadto.
Wyposażone w kamery przekazujące obraz na żywo, a nawet nadające nagrane komunikaty, drony są coraz chętniej wykorzystywane przez miejskie służby. Latają nad głowami uczestników parad, niedawno ostrzegały przed powodziami, a NYPD w maju zapowiedziała rozdysponowanie maszyn do reagowania na zgłoszenia na 911 w pięciu policyjnych okręgach. Miały to być 48. posterunek na Bronksie, 67., 71. i 75. na Brooklynie i posterunek… w Central Parku. Choć mundurowi ani miasto nie pochwalili się efektami tego eksperymentu, ogólna deklarowana przez NYPD liczba lotów dronów do końca czerwca zdążyła przekroczyć już liczbę kursów z całego ubiegłego roku. Jak podaje policja, maszyn użyto już 647 razy, podczas gdy w 2023 r. 564 razy.