80-lecie istnienia Kongresu Polonii Amerykańskiej uczczono uroczystym brunchem, który odbył się w niedzielę 13 października w sali bankietowej O’Hare Tech Center w Schiller Park, IL. Poprzedziły go tradycyjne obrady delegatów tej organizacji, działającej nie tylko w Illinois, ale i Michigan, New Jersey, Kalifornii czy na Florydzie.
Wśród zaproszonych gości nie zabrakło reprezentantów kandydatów na prezydenta USA. Kandydatkę z ramienia Partii Demokratycznej wiceprezydent USA Kamalę Harris reprezentował Tom Malinowski, były kongresman z New Jersey. Nie zabrakło też reprezentantki republikańskiego kandydata na prezydenta USA, byłego prezydenta Donalda Trumpa, Moniki Crowley. To właśnie w czasie jej przemówienia prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula miał okazję odebrać telefon od Trumpa, który złożył Polonii życzenia z okazji Miesiąca Dziedzictwa Polskiego. Pogratulował jubileuszu i złożył życzenia dalszej owocnej działalności KPA. Trump nawiązał też do swej wizyty w chicagowskiej siedzibie Związku Narodowego Polskiego sprzed ośmiu lat, zapewniając o przyjaźni z Polską i Polakami. Zapewniał, że jako prezydent USA będzie bronił interesów Polski i zaapelował o głosy Polonii w wyborach.
Podczas uroczystości odczytano okolicznościowy list od prezydenta RP Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser–Dudy. - „Z wdzięcznością i uznaniem myślimy o owocnej działalności społecznej i publicznej Państwa oraz Państwa poprzedników, o inicjatywach, które pozytywnie wpłynęły na dzieje Polski i Stanów Zjednoczonych. Dziękujemy za niezliczone przedsięwzięcia kulturalne, edukacyjne i dobroczynne, za troskę o polskich imigrantów, kombatantów, uczniów i nauczycieli, za umacnianie polskości w Ameryce i pielęgnowanie więzi łączących Polonię z rodakami w kraju przodków” – napisała w nim m.in. para prezydencka.
Nie zabrakło też pełnych serdeczności i życzeń wystąpień zaproszonych gości. Ambasador USA w Polsce Marek Brzezinski przypomniał, że USA i Polską owocnie współpracują na wielu płaszczyznach, a nasz kraj dzięki członkostwu w NATO, o które zabiegał też KPA, jest bezpieczna. Honorowym gościem wydarzenia była wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys, która gościła w Chicago z dwudniową wizytą. W swym przemówieniu zaznaczyła jak ważną rolę jaką przez lata działalności odgrywał KPA, wspierając zarówno polską społeczność w USA, jak i opozycję antykomunistyczną w Polsce. – Jakkolwiek pierwotne cele, które stały u podstaw założenia Kongresu zostały spełnione, pozostaje on wciąż istotną instytucją, jeśli chodzi o promocję Polski wśród obywateli amerykańskich polskiego pochodzenia oraz prezentowanie polskich priorytetów politycznych wobec władz amerykańskich – powiedziała pani minister.
Wśród gości uroczystości znaleźli się także amerykański kongresmen Mike Quigley reprezentujący V okręg wyborczy w Chicago, który od lat jest wielkim przyjacielem Polski i Polaków, a nad Wisłą gościł w ostatnich latach co najmniej 10 razy oraz kierownik Konsulatu Generalnego RP w Chicago Bernadetta Pałka-Maciejewska.