Krwawa masakra w Michigan. Rozstrzelał ich kolega z liceum

2021-12-02 15:22

Mieszkańcy Michigan są przerażeni po masakrze, do jakiej doszło w poniedziałek w Oxford High School. Zastrzelone przez 15-letniego ucznia zginęły 3 nastolatki, 7 innych uczniów i nauczyciel zostali ranni.

We wtorek wieczorem władze ujawniły nazwiska trzech śmiertelnych ofiar strzelaniny w Oxford High School. To Tate Myre (+16 l.), gwiazda szkolnej drużyny footballowej, który zmarł na tylnym siedzeniu policyjnego samochodu w drodze do szpitala, Hana St. Juliana (+14 l.) i Madisyn Baldwin (17 l.).

Sprawcą jest 15-letni uczeń drugiej klasy tego samego liceum. Wśród jego pozostałych ośmiu ofiar trzy - 15-letni chłopiec i dwie dziewczynki w wieku 14 i 17 lat - są w stanie krytycznym. 

- Bronią użytą w strzelaninie był 9 mm pistolet Sig Sauer, który został zakupiony przez ojca chłopca w Czarny Piątek -powiedział szeryf hrabstwa Oakland Michael J. Bouchard na wtorkowej konferencji prasowej.

Według śledczych chłopak zabrał ze sobą do szkoły ukryty w torbie pistolet i trzy magazynki po 15 naboi. W czasie strzelaniny oddał 12 strzałów.

Do masakry doszło w porze lunchu. Policja odebrała w jednym momencie ponad 100 zgłoszeń telefonicznych. Kiedy policjanci przybyli na miejsce - sprawca poddał im się na korytarzu szkolnym. Jego motywy nadal nie są znane, jednak według Detroit Free Press niektórzy twierdzą, że nastolatek był zastraszany. Wiadom też, że przed masakrą chłopak publikował w mediach społecznościowych zdjęcia broni. Według Fox 2 Detroit a jednym z jego profili pojawił się też motyw odliczania i tekst: Teraz staję się śmiercią – niszczycielem światów – do zobaczenia jutro w Oksford.

Liceum w Oxford, do którego chodzi około 1800 uczniów kilka tygodni temu odnotowało inny niepokojący incydent. Na dachu szkoły ktoś umieścił odcięta głowę jelenia i oblał część okien czerwoną farbą. Policja twierdzi jednak, że nie należy łączyć tego wydarzenia z masakrą.

Nasi Partnerzy polecają