Koszmarny wypadek na Florydzie. Zginęło 9 osób z jednej rodziny

2024-08-07 12:22

Tę tragedię aż trudno sobie wyobrazić. Aż dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci, zginęło w makabrycznym wypadku, do którego doszło w hrabstwie Palm Beach na Florydzie. Wszystkie ofiary to członkowie jednej rodziny, która podróżowała jednym SUV-em. Jak się okazuje to krewni pracownika szkoły w Bridgeport, CT, w tym dwoje mieszkańców tego miasta.

Do tego koszmarnego wypadku doszło wieczorem w poniedziałek 5 sierpnia na Hatton Highway nieopodal Belle Glade, FL. Wiozący 10 osób SUV, za którego kierownicą siedziała 57-latka, z nieznanych przyczyn wypadł z drogi i runął do przydrożnego kanału. - „Straż pożarna potwierdziła, że cztery ofiary zostały uznane za zmarłe na miejscu zdarzenia, a sześć zostało przetransportowanych do lokalnego szpitala, gdzie zmarło pięć dodatkowych ofiar. Mamy jedną osobę, która przeżyła, z łącznej liczby 10 ofiar. Nasze myśli i modlitwy są z rodzinami podczas tego rozdzierającego serce incydentu” – przekazali przedstawiciele Biura Szeryfa Hrabstwa Palm Beach.

We wtorek po południu służby opublikowały nazwiska osób biorących udział w wypadku. Życie stracili w nim Pamela Wiggins, która we wtorek skończyłaby 57 lat, jej córka Leiana Alyse Hall (+30 l.), Michael Anthony Hall Jr. (+14 l.), Imani Andre Ajani Hall (+8 l.), Aniya Monique Lee Tucker (+21 l.), Naleia Tucker (+1 rok), Kamdien Edwards (+5 l.), Yasire Smith (+5 l.) i Ziaire Mack (+3 l.). Jedyny ocalały, Jorden Rickey Hall (26 l.), przebywa w St. Mary’s Medical Center w West Palm Beach, FL. Jak potwierdziły służby Anyia Monique Lee Tucker i 5-letni Kamdien Edwards to mieszkańcy Bridgeport w Connecticut.

Jak wynika z wpisów ich bliskich na Facebooku, ofiary, tak jak wielu innych członków rodziny, zjechały na Florydę z okazji 80. urodzin seniorki rodu Patricii Edwards – matki kierującej autem Pameli Wiggins. - „Boże, proszę, obudź mnie z tego koszmaru" – napisała w rozpaczliwym wpisie na Facebooku Patrice A. Wiggins, córka Pameli i siostra Leiany, która założyła na GoFundMe zbiórkę na pokrycie kosztów pogrzebu bliskich.

Kondolencje krewnym ofiar złożyły władze Bridgeport, informując, że wszyscy tragicznie zmarli to członkowie rodziny jednego z pracowników Bridgeport Public Schools. – „ W imieniu miasta Bridgeport pragnę wyrazić nasze najgłębsze kondolencje pracownikowi dozoru, który stracił członków swojej rodziny podczas tragicznego wypadku. Żal po stracie ukochanej osoby nigdy nie jest łatwy, a niestety ten przypadek wymaga niezrównanego smutku, ponieważ doszło do wielu strat. Nasze serca, myśli i modlitwy są z członkiem personelu i resztą jego rodziny, gdy wyruszają w żałobną podróż w kierunku uzdrowienia” – napisał w oświadczeniu burmistrz Bridgeport, CT, Joe Ganim (65 l.).