Urzędniczka z Illinois przyłapana na jeździe po alkoholu

i

Autor: Cook County, SHUTTERSTOCK Urzędniczka z Illinois przyłapana na jeździe po alkoholu

Grunt to dobry adwokat...

Jechała po pijaku, nie straciła prawa jazdy. Małe zwycięstwo zhańbionej urzędniczki

2024-12-31 17:35

Demokratyczna Komisarz Rady Rewizyjnej Hrabstwa Cook w Illinois Samantha Steele (45 l.) może mieć zszarganą reputację, ale jest chyba w czepku urodzona. Po piątkowej sądowej rozprawie dotyczącej zarzutów za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu (DUI) zachowała swoje prawo jazdy i znów wyruszy na drogi.

Samantha Steele, odpowiedzialna w hrabstwie Cook za nadzór nad procesem odwołań podatkowych, rozbiła po pijanemu auto, błysnęła niewłaściwymi komentarzami do policjantów, ale nadal może wsiadać za kierownicę. Prokuratura starała się o zawieszenie jej prawa jazdy po incydencie z 10 listopada, gdy pijana Steele, z otwartą butelką wina w samochodzie, wjechała w zaparkowane na północy Chicago samochody. Śledczy twierdzili, że urzędniczka odmówiła poddania się testowi na obecność alkoholu we krwi.

Odzyskanie dokumentu Steele zawdzięcza Johnowi Fotopoulosowi, swojemu obrońcy, który na rozprawie w piątek 27 grudnia przedstawił swoje zastrzeżenia, co do jej aresztowania przez chicagowską policję. Fotopoulos twierdził, że jego klientka nie została prawidłowo poinformowana o konsekwencjach odmowy testu na DUI, co podważało podstawy do odebrania jej dokumentu. Sędzia Athena James Frentzas zgodziła się z jego zastrzeżeniem i wstrzymała zawieszenie prawa jazdy urzędniczki.

Do zdarzenia, które zawiodło urzędniczkę przed sąd doszło 10 listopada około godz. 9 pm w rejonie 5000 N. Ashland Ave. Według raportu z zatrzymania, Steele miała szkliste i przekrwione oczy i czuć od niej było alkohol. Na miejscu odmówiła jednak poddania się testowi alkomatem i wielokrotnie pytała policjanta Danny’ego Yu: „Czy twój penis jest taki mały?”. Urzędniczka przeszła jedynie podstawowy test trzeźwości, w czasie którego chwiała się na nogach.

Funkcjonariusz Danny Yu w piątek powiedział w sądzie, że przeczytał Steele ostrzeżenie, że jeśli osoba po raz pierwszy popełniająca przestępstwo odmawia lub nie wykona wszystkich wymaganych testów trzeźwości, może stracić prawo jazdy na rok. Dodał też, że zinterpretował jej wulgarne komentarze jako część jej odmowy zrobienia testów trzeźwości.

To nie koniec batalii sądowej Steele. Ciążą na niej zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu (DUI). Urzędniczka ma wrócić przed sąd 14 lutego 2025 r.

Nie ma głupich pytań
Kult auta w Polsce. Dlaczego Polacy kochają szybką jazdę? Bartosz Józefiak