Czy to desperacka próba zmiany więzienia, prawdziwe załamanie nerwowe, a może w celi Jeffreya Epsteina wydarzyło się coś jeszcze innego? Miliarder Jeffrey Epstein próbował popełnić samobójstwo w celi! Znaleziono go półprzytomnego i skulonego na podłodze, z obrażeniami szyi. Najprawdopodobniej usiłował się powiesić. Niedawno Epsteinowi odmówiono odpowiadania z wolnej stopy i wpłacenia kaucji ze względu na powagę ciążących na nim zarzutów. Miliarder odpowiada za wykorzystywanie seksualne nieletnich oraz handel nimi.
Nie mniej sensacyjne są doniesienia portalu „The Daily Beast”, zgodnie z którymi Epstein wielokrotnie odwiedzał Biały Dom za prezydentury Billa Clintona. Były prezydent USA wcześniej zapewniał, że jego znajomość z Epsteinem zaczęła się już po zakończeniu urzędowania jako głowa państwa. Co tam robił? Może umawiał się na spotkania? Portal podaje, że było ich wiele, w tym cztery podróże prywatnym samolotem Epsteina. Te niesławne loty określano jako „Lolita Express”, bo zboczeniec molestował na pokładzie samolotu nawet 13-latki. Samoloty lądowały zazwyczaj na Karaibach. W gronie dawnych przyjaciół Epsteina znajdują się też Donald Trump, Kevin Spacey (60 l.) czy brytyjski książę Andrzej (59 l.).