Immunoterapia wykorzystuje układ odpornościowy organizmu jako sprzymierzeńca w walce z nowotworem. Badacze z Memorial Sloan Kettering Cancer Center (MSK) na Manhattanie przeprowadzili więc badanie na grupie 18 osób, które zmagały się z rakiem odbytnicy. Sprawdzono, czy sama immunoterapia może pokonać raka odbytnicy u osób, których guz zawierał określoną mutację genetyczną. W trakcie leczenia podano im lek dostarlimab – i to on w tym przypadku prawdopodobnie okazał się cudotwórcą.
Rezultat był szokujący - w każdym przypadku rak zniknął po zastosowaniu leczenia, bez konieczności stosowania np. chemioterapii. Co więcej, nowotwór nie powrócił u żadnego z pacjentów w ciągu kolejnych 6-25 miesięcy od zakończenia kuracji. - To niesamowita satysfakcja, oglądać łzy szczęścia i dostawać radosne e-maile od pacjentów, którzy kończą leczenie – powiedziała onkolog z MSK dr Andrea Cercek.
Sascha Roth była pierwszą z pacjentek, które przeszły to leczenie. Dzięki niemu kobieta nie musiała przechodzić wielotygodniowej radioterapii. - Byłam taka szczęśliwa - przyznała po tym, jak lekarze nie wykryli w jej organizmie żadnych oznak nowotworu. - Jedna z kobiet spojrzała na ekran podczas badania i zapytała: „Gdzie jest guz?”. „Już go nie ma” – odpowiedzieliśmy – opowiadała dr Cercek.
Wyniki badań, opublikowane w „The New England Journal of Medicine”, są niezwykle imponujące i niosą nadzieję. Eksperci zwracają uwagę jednak, że dotąd objęły one jedynie niewielką grupę pacjentów.