Wszystko zaczęło się od pożaru. 5 marca lokalna policja i straż pożarna zostały wezwane do budynku firmy przewozowej ATG Truckload przy 13835 S. Kostner w Crestwood, położonym 24 mile na południowy zachód od Chicago, IL. Na miejscu okazało się, że pożar jest niegroźny, ale był to dosłownie zasłona dymna dla makabrycznej zbrodni. W zadymionych pomieszczeniach znaleziono ciało mężczyzny. Ofiara została zidentyfikowana jako Dane Koletski (+46 l.), szef firmy ATG.
- „Sekcja zwłok przeprowadzona dziś rano przez biuro lekarza sądowego hrabstwa Cook ustaliła, że przyczyną śmierci było zabójstwo, wynikające z obrażeń szyi ofiary, które zostały spowodowane ostrym lub spiczastym przedmiotem” – poinformował na Facebooku Kevin Siska, szef Departamentu Policji w Crestwood.
Funkcjonariusze Policji w Crestwood wraz z Grupą Zadaniową ds. Poważnych Przestępstw na Południowych Przedmieściach rozpoczęły w tej sprawie śledztwo. Działania mundurowych dość szybko przyniosły efekty i śledczym udało się zidentyfikować podejrzanego. - „Podejrzany okazał się być pracownikiem ofiary, a przestępstwo szybko uznano za odosobnione zdarzenie, wymierzone konkretnie w ofiarę” – zdradził Kevin Siska.
- „Śledztwo było kontynuowane przez całą noc, co doprowadziło do zlokalizowania podejrzanego na postoju ciężarówek w Holland w stanie Michigan” – dodał, informując, że grupie zadaniowej udało się aresztować mężczyznę około godz. 5.15 nad ranem 6 marca. Mundurowi nie ujawnili do poniedziałku 10 marca jego tożsamości, ani tego, co mogło być motywem zbrodni. Wiadomo jedynie, że zatrzymany jest przetrzymywany w areszcie Biura Szeryfa Hrabstwa Ottawa w Michigan na podstawie nakazu aresztowania za morderstwo i oczekuje na ekstradycję do Illinois.
Przyjaciel zmarłego Zoran Nikolovski na stronie internetowej GoFundMe.com zorganizował zbiórkę pieniędzy na koszty pogrzebu 46-latka oraz na edukację Kiko, jego 13-letniego synka. - „Z ogromnym żalem podajemy informację o śmierci Dane Koteski. Był wspaniałym ojcem, synem oraz bratem. Udzielał się w środowisku macedońskim i serbskim oraz w kościele tych społeczności” – napisał w opisie zbiórki na GoFundMe Nikolovski.