To efekt miesięcy narad ponad 50 członków specjalnej grupy zadaniowej ds. walki z przemocą, skupiającej przedstawicieli 20 miejskich agencji, i serii wiosennych spotkań z ponad 1500 mieszkańców z całego NYC. Eric Adams, z gubernator Kathy Hochul (65 l.) i swoimi kluczowymi urzędnikami u boku przedstawił nowy „plan na rzecz bezpieczeństwa społeczności”. - Bezpieczeństwo publiczne to nie tylko warunek wstępny, ale droga do dobrobytu. To jest to, o co walczyliśmy i co osiągnęliśmy. Przestępczość w całym mieście spadła od początku roku, a liczby nadal zmierzają we właściwym kierunku. Praca nad bezpieczeństwem publicznym nigdy się nie kończy, a nawet pojedyncza ofiara śmiertelna przemocy z użyciem broni palnej jest tragedią - powiedział burmistrz metropolii. - Dziś przenosimy nasze wysiłki na rzecz położenia kresu przemocy z użyciem broni palnej na wyższy poziom – dodał.
Plan, którego realizacja kosztować ma $485, z czego $6 dorzuciły władze stanu zakłada wsparcie sześciu najbardziej dotkniętych przemocą rejonów. To Port Morris, Mott Haven i Melrose; Morrisania, Claremont i Crotona Park; Grand Concourse, Bronx Terminal Market i Yankee Stadium; Wakefield, Woodlawn, Baychester i Williamsbridge; Brownsville i Ocean Hill, a także Eastern New York i Cypress Hill. Miasto zamierza skupić się na prewencji i strategiach interwencyjnych dotyczących poziomu życia społeczności, jej rozwoju, by zduszać przemoc w zarodku. $118,3 mln przeznaczonych zostanie na wsparcie i pomoc mentorską dla młodych ludzi. $57,5 mln na poprawę warunków mieszkaniowych i zwiększenie dostępu do mieszkań, a $67,8 mln do usług publicznych. $8,64 mln pójdzie na inwestycje w publiczne przestrzenie – parki czy place zabaw. $118,5 mln przeznaczonych zostanie na szkolenia dla młodzieży i służb, mające pomóc w zdobyciu dobrej pracy. $106,6 na wsparcie psychiatryczne, $2,6 mln na poprawę współpracy i relacji między policją o lokalną społecznością, a $1,5 mln na monitoring i infrastrukturę do oceny, rozwoju i modyfikacji tego planu.