lotnisko

i

Autor: SHUTTERSTOCK lotnisko

Narkotyki za ćwierć miliona

35-latka zatrzymana w Chicago. Przemycała 14 kilogramów kokainy w wózku inwalidzkim

2025-01-29 16:04

Szmuglerzy narkotyków prześcigają się w pomysłach, jak wwozić nielegalne substancje do USA. Na oryginalny sposób zdecydowała się 35-latka pochodząca z Bostonu, MA. Próbowała przemycić 14 kilogramów kokainy w swoim wózku inwalidzkim, ale wpadła w ręce czujnych celników z Chicago.

Elaine Perez-Penie (35 l.) trudno odmówić polotu. Kobieta leciała w sobotę 25 stycznia z Brazylii do Newark w New Jersey z przesiadką w Chicago, IL. Gdy wylądowała na lotnisku O’Hare. funkcjonariusze Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego postanowili ją przeszukać. Nie bez powodu – służby miały ją na muszce odkąd w 2022 roku roku przyznała się do próby przemycenia w walizce trzech kilogramów kokainy w czasie lotu z Dominikany na nowojorskie lotnisko JFK. Trafiła wtedy za kratki na 9 miesięcy.

W sobotę wywieziono ją z samolotu na elektrycznym wózku inwalidzkim. Poruszanie się nim tłumaczyła problemami z nogami. Służby przeszukały jej walizki, ale nie znalazły w nich żadnych nielegalnych substancji. Prześwietlono więc rentgenem jej wózek inwalidzki. Zdjęcia pokazały, że poduszki w jej wózku mają dziwną gęstość, co wskazywało, że coś znajduje się w ich wnętrzu. Przeszkolony w wyszukiwaniu narkotyków pies tropiący potwierdził przypuszczenia, że są to zakazane substancje. Kiedy funkcjonariusze przewiercili wiertarką poduszki, z otworów zaczął sypać się biały proszek.

Okazało się, że kobieta przemycała w sumie 14 paczek kokainy, z których każda ważyła kilogram. Ich wartość rynkową oszacowano na prawie $238 000. Perez-Pena trafiła do celi, gdzie nagle „ozdrowiała” i całkiem swobodnie przechadzała się w tę i z powrotem.

Perez-Pena wychowała się w Bostonie, w 2020 r. przeprowadziła się na Dominikanę. Jej obrońca, jak wynika z dokumentów sądowych, podkreślał, że 35-latka miała problem z narkotykami i przez nałóg zgodziła się pełnić rolę kuriera dla przemytników. Zapewniał, że kobieta była tylko pionkiem w grze.