Poszukiwany przez NYPD zbir w ciągu miesiąca zaatakował co najmniej 11 razy. Do wszystkich kradzieży doszło na Brooklynie lub Queensie we wczesnych godzinach porannych. Z ustaleń policjantów i zeznań ofiar wynika, że napastnik atakuje wracających z pracy mężczyzn. Jego ofiarami najczęściej padają Latynosi w wieku 20-40 lat, z którymi prowadzić ma w trakcie napadów osobliwy dialog.
Jak zdradziła policja, rabuś negocjuje ze swoimi ofiarami. Prowadzi rozmowę tak, że one same proponują im co może zabrać. Według policji, zdarza mu się rzucić „nie, nie nie chcę tego” w odpowiedzi na proponowany przez ofiarę przedmiot i czeka na kolejne propozycje. Według mundurowych, najbardziej interesują go gotówka i elektronika.
Rabuś posługuje się językiem angielskim i hiszpańskim. Jak dotąd zaatakował 11 osób, a do pierwszego zgłoszonego napadu doszło 7 listopada. Przy ostatnim, z 10 grudnia, miał przyłożyć do szyi ofiary nóż i zażądać oddania wartościowych przedmiotów. NYPD liczy, że ktoś go rozpozna i pomoże mundurowym na niego trafić. Na sygnały czeka pod nr infolinii Crimestoppers pod nr 800-577-TIPS.