Nie tak dawno Eric Adams obiecał mieszkańcom Nowego Jorku zmniejszenie lub nawet całkowitą eliminację podatku dochodowego. Wprowadzenie tego typu legislacji nie zależy tylko od decyzji Rady Miasta Nowy Jork, ale wymaga zgody Albany. W piątkowej audycji NorthEast Radio Morning Edition, gdzie Adams fetował też sukces „City of Yes”, został zapytany przez prowadzącego, jak zamierza sobie poradzić z realizacją tej obietnicy. Burmistrz odpowiedział, nawiązując do czwartkowej konferencji w nowojorskim ratuszu. - Myślę, że wczorajsza obecność gubernator Hochul i to że dała nam miliard dolarów na inicjatywę „City of Yes” to najlepszy znak – stwierdził i dodał: - Ona jest naszym prawdziwym partnerem.
Zmniejszenie podatku dochodowego dla nowojorczyków, według burmistrza Adamsa, zatrzymałoby w kieszeniach 582 tys. nowojorskich rodzin $63 miliony. - Rozkładając to na czynniki pierwsze, matka z dzieckiem, jeśli zarabia 31 tysięcy dolarów rocznie, to zostanie zwolniona z płacenia miejskiego podatku dochodowego od osób fizycznych – powiedział Adams. - Tak to przekażemy do Albany. Mamy tam wspaniałych partnerów, tak jak we wszystkich inicjatywach, które realizujemy – dodał.
„Prawdziwy partner”, czyli nowojorska gubernator zapowiedziała w poniedziałek własny pomysł na podatkowy oddech dla mieszkańców. Na Bronksie Kathy Hochul (66 l.) ogłosiła „pierwszy w historii zwrot inflacyjny”, który może trafić do mieszkańców stanu w przyszłym roku. - To proste: koszty utrzymania są nadal zbyt wysokie, a nowojorczycy zasługują na ulgę – powiedziała. - Z powodu inflacji Nowy Jork wygenerował bezprecedensowe przychody z podatku od sprzedaży - teraz zwracamy te pieniądze rodzinom z klasy średniej – wytłumaczyła, wskazując, skąd weźmie pieniądze na ten „zwrot”.
Plan gubernator Hochul, który musi zostać jeszcze zatwierdzony przez stanowych legislatorów, przewiduje przekazanie około 8,6 milionom podatników około $3 miliardów. Byłby to jednorazowy zwrot około $300 dla indywidualnych mieszkańców zarabiających mniej niż $150 000 rocznie i zwrot $500 dla rozliczających się wspólnie i zarabiających mniej niż 300 tys. rocznie osób. Jeżeli plan, który gubernator planuje przedstawić w styczniu, zostanie zatwierdzony, pierwsze czeki trafią do adresatów jesienią 2025 roku.