Burmistrz NYC świętuje duży sukces, jaki odniósł na czwartkowym posiedzeniu Rady Miasta Nowego Jorku. Kompromisowa wersja jego planu „Miasto Tak dla Możliwości Mieszkaniowych”, mającego złagodzić skutki kryzysu mieszkaniowego w metropolii, została przyjęta przez 51-osobową radę głosami 31 radnych na czwartkowej sesji obrad.
Plan burmistrza to zestaw propozycji, które umożliwią zwiększenie liczby tanich mieszkań w każdej dzielnicy. Według administracji Adamsa, w ciągu 15 lat powstać będzie mogło nawet 80 tys. nowych i przystępnych cenowo mieszkań. By tak się stało, Rada Miasta Nowy Jork musiała wydać zgodę na zmianę szeregu regulacji i restrykcji budowlanych w planach zagospodarowania dla poszczególnych dzielnic miasta.
Mieszkania w garażach, apartamentowce na małych działkach
To m. in. zniesienie lub złagodzenie wymogu zapewnienia miejsc parkingowych przy nowo powstających budynkach czy zalegalizowanie mieszkań w przerobionych garażach, na strychach czy w piwnicach, ale też zmiany dla deweloperów. Będą oni mogli postawić budynki z nawet o 20-proc. większą niż dopuszczona w przepisach liczba lokali mieszkalnych, o ile będą one przystępne cenowo. Plan zakłada też zezwolenie właścicielom budowę mieszkań na działkach przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną, łatwiejsze przekształcanie budynków biurowych w mieszkalne i przewiduje określenie nowych stref, na których dopuszczona będzie większa niż dotąd gęstość zabudowy.
Burmistrz Adams nie ukrywał swojego zadowolenia i na konferencji zorganizowanej tuż po głosowaniu porównał swoją administrację do zwycięskiej drużyny Mets w roku 1986. - Zrobiliśmy to…widzicie najbardziej kompleksową reformę mieszkaniową w historii miasta – stwierdził. - Dom to coś więcej niż tylko cztery ściany i dach. To klucz do odblokowania amerykańskiego snu, ścieżka do stabilności i szansa, która zbyt długo była poza zasięgiem zbyt wielu osób. „City of Yes” na zawsze zmieni bieg historii naszego miasta, przybliżając to marzenie nowojorczykom - a wszystko zaczęło się od powiedzenia "tak" – dodał.
$5 miliardów na rozwój mieszkalnictwa i ochronę najemców
Zmiana przepisów to nie wszystko. Administracja Adamsa zapowiedziała przeznaczenie na realizację planu $5 mld. $1 mld zainwestowany zostanie w mieszkalnictwo, $2 miliardy w projekty infrastrukturalne - w infrastrukturę kanalizacyjną i przeciwpowodziową, ulepszenia ulic i ogólnodostępnych przestrzeni. Ostatni z puli $1 mld przeznaczony zostanie w ciągu 10 lat na ochronę najemców, pomoc w zakresie bonów i zwalczanie dyskryminacji ze względu na źródło dochodu, monitorowanie powodzi i planowanie dzielnic. Kolejny $1 mld dorzucić ma też gubernator Kathy Hochul (66 l.). Ma zostać przeznaczony na projekty mieszkaniowe.