- Służby imigracyjne ICE prowadzą wzmożone działania w Chicago, zatrzymując osoby bez prawa pobytu, w tym Polaków.
 - Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in. lubiany przez dzieci Super Tomasz oraz poszukiwany listem gończym 48-latek.
 - Polonia organizuje zbiórkę na pomoc prawną, a zatrzymania wywołują oburzenie i spekulacje.
 
W ramach operacji „Midway Blitz” Immigration and Customs Enforcement (ICE) w ostatnich dniach wzięło na celownik północno-zachodnie dzielnice i przedmieścia Chicago: Edison Park, Niles, Evanston, Skokie i Albany Park. Agenci pojawiają się niespodziewanie - na parkingach, w miejscach pracy, na ulicach - zatrzymując nie spodziewające się niczego osoby, które korzystały dotąd z ochrony „miasta sanktuarium”, jakim jest Chicago, ale i cały stan Illinois. W ręce agentów trafiło też kilku Polaków. W tym znany Polonii Super Tomasz.
Jak udało nam się ustalić, Tomasz Kmiecik, znany rodzicom polonijnych maluchów jako Super Tomasz, został zatrzymany przez agentów federalnych na parkingu polskiego przedszkola w Chicago. Według relacji świadków, Polak został zatrzymany tuż po wyjściu z samochodu na parkingu placówki. Nie stawiał oporu.
Społeczność polonijna stanęła za nim murem, zareagowała natychmiast. Na stronie internetowej GoFundMe ruszyła zbiórka pieniędzy na pomoc prawną, zorganizowana przez dziennikarza radia Deon24 Sławomira Budzika.
- „Tomasz nigdy nie stanowił żadnego zagrożenia, nie miał na swoim koncie żadnych wykroczeń. Wręcz przeciwnie całe jego życie to przykład uczciwości, pracowitości i bezinteresownej pomocy innym”
– napisał założyciel zbiórki. - „Od lat angażuje się w życie chicagowskiej Polonii – prowadził niezliczone imprezy, pikniki i wydarzenia kulturalne, tańczył w zespole „Wici”, wspierał akcje charytatywne, m.in. Fundację You Can Be My Angel. Zawsze gotowy do pomocy, zawsze z uśmiechem, zawsze z dobrym słowem.” – dodał, prosząc o wsparcie dla Tomasza.
- „Każdy, kto zna Tomasza, wie, jak wiele dobra wniósł on w życie innych. Wierzymy, że teraz cała ta dobroć powróci do niego – pomnożona przez serca ludzi, których poruszył. Super Tomasz jest nam super potrzebny. Chcemy, aby wciąż bawił nasze dzieci i dobrocią zarażał innych!” – czytamy na stronie zbiórki.
Tymczasem w mediach społecznościowych zawrzało. Jedni wyrażają oburzenie, inni spekulują, że ICE mogło mieć dostęp do danych podatkowych i wiedzieć, że Tomasz pracował bez pozwolenia. Padają sugestie o donosie.
- „Oczywiście że ICE mógł mieć jego informacje. ICE dostał bazę danych z SS (a tam jest zaznaczone kto ma GC/work permit/obywatelstwo) i bazę danych z IRS a np ITIN jest łatwo rozpoznawalny bo zaczyna się numerem 9. Wystarczyło tylko żeby ICE przefiltrował dane kto ma ITIN. Do IRS przecież się podaje skąd się ma zarobki a przedszkole na bank płaciło mu przez formę 1099” – napisał anonimowy komentator pod postem o zbiórce na grupie Polskie Mamy w Chicago na Facebooku.
Zatrzymanie Super Tomasza to tylko jeden z wielu przypadków. W piątek 31 października w ręce agentów wpadło m.in. dwóch Polaków, pracujących przy remoncie domu w okolicy Portage Park. Jak poinformował portal Daily Beast, jeden z mężczyzn to poszukiwany czerwoną notą Interpolu Krzysztof Panasiuk. 48-latek ścigany jest przez polską policję z Giżycka za „wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających, substancji psychotropowych, mleczka makowego lub słomy makowej albo uczestniczenie w takim obrocie”.
Jest poszukiwany przez polskie władze za oszustwa, handel nielegalnymi narkotykami i przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Wjechał do tego kraju na podstawie wizy B2 w 2001 r., która wygasła w 2011 r. Panasiuk pozostanie w areszcie ICE do czasu deportacji
– powiedziała w rozmowie z portalem zastępczyni sekretarz DHS Tricia McLaughlin.
Bez względu na statystyki przedstawiane przez DHS, a dotyczące liczby kryminalistów wyłapywanych przez agentów, antyimigracyjne naloty budzą coraz większy sprzeciw. Ludzie nie ograniczają się do protestów i ostrzegania przed łapankami czy informowania o federalnych konwojach w mediach społecznościowych. Gromadzą się wokół konwojów, nagrywają interwencje, ale też próbują wyszarpywać zatrzymanych z rąk funkcjonariuszy. Efekt to eskalacja napięć. W Evanston agent ICE celował bronią w demonstrantów, a w Albany Park oddano strzał kulką pieprzową tuż obok protestujących.
Apel gubernatora Illinois J.B. Pritzkera o zawieszenie działań ICE na czas Halloween, by dzieci mogły bezpiecznie świętować, został skrytykowany przez sekretarz DHS Kristi Noem. Nazwała go wprost „haniebną próbą blokowania egzekwowania prawa federalnego”.