Chaos i krew pod schroniskiem na Manhattanie

2024-02-01 19:45

Policjanci, którzy usiłowali zaprowadzić porządek w sercu Manhattanu, zostali brutalnie zaatakowani przez grupę rozwścieczonych mężczyzn. 5 osób zostało aresztowanych, a siedmiu kolejnych jest poszukiwanych.

Do ataku na funkcjonariuszy doszło na Times Square w sobotę wieczorem. Dwaj policjanci zostali zaatakowani, gdy próbowali rozproszyć tłum zgromadzony przed schroniskiem dla imigrantów. Kazali grupie mężczyzn przenieść się przed budynek Candler Building przy 220 West 42nd Street. Wywołało to istny szał całej grupy. Doszło do bójki, w wyniku której kilku mężczyzn zaatakowało funkcjonariuszy policji, kopiąc ich po głowie i całym ciele. Jeden z funkcjonariuszy został ranny w twarz, drugi pobity.

Początkowo aresztowano czterech podejrzanych. Wszystkim postawiono zarzuty napaści i w trakcie postawienia w stan oskarżenia wypuszczono ich na wolność bez możliwości wniesienia kaucji. Piąty mężczyzna, opisany jako bezdomny, został zatrzymany przez policję w poniedziałek wieczorem i oskarżony o usiłowanie napaści na funkcjonariusza policji.

Zatrzymany został min. Yorman Reveron, (24 l.), z Brooklynu, który ma na swoim koncie dwa wcześniejsze aresztowania. W listopadzie zaatakował pracownika Nordstrom Rack, próbującego powstrzymać go przed kradzieżą w sklepie. W zeszłym miesiącu został oskarżony o uderzenie pracownika Macy's, który próbował powstrzymać jego i dwie inne osoby podczas napadu na Herald Square.

Szef patrolu nowojorskiej policji, John Chell, określił atak dwóch funkcjonariuszy policji jako „naganny”, a napastników nazwał „tchórzami”.Stowarzyszenie Dobroczynnej Policji wyraziło oburzenie faktem, że podejrzani zostali zwolnieni bez możliwości wpłacenia kaucji.

- Ataki na funkcjonariuszy policji stają się epidemią, a powodem są drzwi obrotowe, które obserwujemy w takich sprawach jak ten. Policjanci nie są w stanie skutecznie uporać się z przestępczością i nieporządkiem, jeśli wymiar sprawiedliwości nie może lub nie chce tego zrobić. Nie chroni nas, gdy wykonujemy tę pracę – powiedział oburzony prezes Police Benevolent Association Patrick Hendry, nawiązując do złagodzonych przepisów o wyjściu za kaucję. Biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie oświadczyło, że analizuje incydent, włączając do śledztwa dodatkowe nagrania wideo.