Choć tylko sześcioro Polaków zginęło w zamachach z 11 września 2001 roku, znacznie więcej naszych rodaków brało udział w akcji ratowniczej na gruzach WTC. Spotkał się z nimi przebywający od wtorku w USA prezydent RP. Andrzej Duda wraz z Pierwszą Damą złożyli wieniec przed Drzewem Przetrwania w Ground Zero i zwiedzili Muzeum Pomnik 9/11. Potem w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku Para Prezydencka spotkała się z uczestnikami wydarzeń 11 września 2001 r. oraz przedstawicielami służb mundurowych polskiego pochodzenia, którzy brali udział w akcji ratunkowej w WTC. - Bohaterstwo strażaków i policjantów było niewyobrażalne - mówił Andrzej Duda, wspominając wydarzenia, które dwie dekady temu wstrząsnęły światem. - Historia na pewno nigdy nie zapomni o tym wydarzeniu. Ale to jest między innymi to, za co cały świat podziwia Amerykę, że Ameryka zawsze ma w sobie niezwykłego ducha i zawsze się podnosi.
Małżonka prezydenta spotkała się też z polskimi przedstawicielami służby zdrowia, służb mundurowych i wolontariuszami walczącymi z COVID-19. - Dziękuję za aktywność, wrażliwość, odwagę i solidarność - mówiła podczas spotkania w polskim konsulacie na Manhattanie Pierwsza Dama, Agata Kornhauser Duda. - Za codzienny trud ciężkiej pracy, za to, że są wokół nas ludzie, którzy każdego dnia dbają o bezpieczeństwo obywateli i dokładają wszelkich starań, aby pokonać pandemię, z którą walczy cały świat. Pozwala to z nadzieją myśleć o przyszłości.
Małżonka prezydenta pytała też o obecne realia życia w Nowym Jorku, stanowisko Amerykanów wobec szczepień, restrykcje wprowadzone w czasie pandemii i działania amerykańskiej służby zdrowia. Poruszono też temat wolontariatu i zrywu, którego efektem była moc bezinteresownej pomocy. Pomoc i działalność charytatywna była też przedmiotem rozmów z przewodniczącym Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej Bogdanem Chmielewskim i jej członkami, z którymi Agata Kornhauser Duda spotkała się podczas roboczego obiadu.
W czwartek, już po zamknięciu tego wydania, para prezydencka udała się do Linden w New Jersey na otwarte spotkanie z Polonią.