Policja z Filadelfii poinformowała, że na jeden z posterunków zgłosili się w poniedziałek dwaj bracia, 10- i 14-letni chłopcy, którzy przyznali się do udziału w brutalnym ataku na seniora z 24 czerwca. W weekend mundurowi ujawnili wizerunek poszukiwanych i nagrania z napaści, w której wzięło udział siedmioro nieletnich.
Młodociani bandyci zaczepili idącego ulicą Jamesa Lamberta i zaczęli uderzać go pachołkiem drogowym, śmiejąc się przy tym do rozpuku. Leżącego na chodniku seniora znaleźli przechodnie. Trafił do szpitala, ale zmarł z powodu rozległych urazów głowy. Dzięki nagraniom z kamer wiadomo, że zaatakowało go czterech chłopców i trzy nastolatki. Policja nie ujawnia jednak, jaką rolę odegrały dzieci, które zgłosiły się po publikacji nagrań. Trwa ustalanie pozostałych sprawców. Prokuratura nie wyklucza zarzutów morderstwa.