Sąd obradował nad werdyktem zaledwie dwa dni. Uznał, że Jonaiki Martinez Estrella, Manuel Rivera, Elvin Garcia, Jose Muniz i Antonio Rodriguez Hernandez Santiago, członkowie gangu Trinitarios, są winni morderstwa, gangsterskiej napaści i spisku. To oni w czerwcu ubiegłego roku pomylili „Juniora” z członkiem wrogiego gangu, wywlekli z bodegi na Bonksie i zaszlachtowali maczetami na chodniku. Towarzyszyło im dziewięciu innych bandytów, którzy sądzeni będą później. Wyczyn bandy nagrały kamery monitoringu. Filmy, które odtworzono podczas procesu, wstrząsnęły całą nowojorską społecznością.
– „Junior” symbolizuje wszystkich młodych ludzi, którzy stracili życie z powodu brutalnej przemocy ze strony gangu – mówił po wyroku prokurator okręgowy Bronx Darcel Clark, która spodziewa się kary dożywocia dla oskarżonych. Bliscy „Juniora” przyznali, że są zadowoleni z werdyktu sądu. – Nie dostanę z powrotem syna. Ale ci mordercy będą daleko i nie będą mogli zabić innego dziecka – mówiła w sądzie dziennikarzom Leandra Feliz.