Zabójcze komary atakują Nowy Jork!

2019-08-03 22:15

Niepokojące doniesienia nowojorskich służb zdrowia! W powietrzu czai się niebezpieczny wirus atakujący mózg. Roznoszą go komary. Wykryto go u dwóch owadów, które złapano w ramach rutynowych badań, w hrabstwie Oswego, NY, a wcześniej w Massachusetts.

Do tej pory grozę wywoływał roznoszony przez komary wirus Zachodniego Nilu (West Nile Virus). Teraz dochodzi jeszcze groźniejszy – wirus końskiego zapalenia mózgu (Eastern Equine Encephalitis – EEE). I to w najbardziej niebezpiecznej mutacji, wschodniej, który może zabić. Jak informują przedstawiciele Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), śmiertelnie groźnego wirusa wykryto u komarów na terenie Oswego County w stanie Nowy Jork. Zagrożenie jest duże, bo wirus może się szybko przenieść do metropolii. EEE jest bardzo niebezpieczny, bo wywołuje rzadką infekcję mózgu. Około 30 proc. zarażonych umiera. Osoby, które przeżyją, doznają uszkodzeń mózgu. – Robimy wszystko, aby uświadamiać i zapobiec zarażeniom. Blisko współpracujemy z federalnym Departamentem Zdrowia – mówi Jiancheng Huang,z resortu zdrowia w Oswego County. Śmiertelnego wirusa wykryto także w Massachusetts. Znaleziono go w komarach złapanych w Easton, Freetown, Fairhaven i New Bedford. Według CDC co roku wirus EEE atakuje od 5 do 10 osób. Choroba rozwija się przez 10 dni od momentu ugryzienia przez komara. Jej objawy to bóle głowy, dreszcze, wymioty i wysoka gorączka. Chory czuje się zdezorientowany, może doznawać napadów padaczkowych, a nawet zapaść w śpiączkę.