Brzmi, jak żart, ale pracownicy DOGE i sam Elon Musk, który stanął na czele nieformalnego departamentu, mającego pomóc Donaldowi Trumpowi w ukróceniu zbędnych wydatków państwa, poinformowali o sprawie ze śmiertelną powagą. W środę 9 kwietnia późnym wieczorem opublikowali w serwisie X wyniki wstępnej analizy wypłat z tytułu ubezpieczenia na wypadek utraty pracy. Ich ustalenia są szokujące.
Jak wynika z przeglądu danych Departamentu Pracy USA (DOL), którego dokonała ekipa DOGE, nieprawidłowe wypłaty z tytułu ubezpieczenia na wypadek bezrobocia od 2020 roku naraziły budżet federalny na milionowe straty. Według ustaleń pracowników Muska, o świadczenia w łącznej wysokości $59 milionów ubiegać miało się aż 24500 osób w wieku powyżej 115 lat. $254 milionów wypłaconych miało zostać bezrobotnym w wieku od 1 do 5 lat, a $69 milionów trafiło do 9700 osób, które urodzą się dopiero za kilkanaście lat. - „W jednym przypadku osoba, która urodziła się w 2154 roku, otrzymała 41 000 USD” – poinformowali pracownicy DOGE na platformie X.
Elon Musk nie gryzł się w język komentując zaskakujące doniesienia. - „Najstarszy żyjący Amerykanin ma 114 lat, więc można śmiało powiedzieć, że każdy, kto ma 115 lat lub więcej, pobiera ‘zasiłek’ z powodu śmierci” – napisał w serwisie X. - „Twoje dolary z podatków zostały przeznaczone na opłacenie fałszywych wniosków o bezrobocie dla fałszywych osób urodzonych w przyszłości! To jest tak szalone, że musiałem przeczytać to kilka razy, zanim dotarło to do mnie” – dodał, wytykając brak kontroli nad wypłatami świadczeń.
Wypłaty z tytułu ubezpieczenia na wypadek bezrobocia trafiają do kwalifikujących się osób, które straciły pracę nie z własnej winy i złożyły stosowny wniosek. W większości stanów przysługują one przez 26 tygodni. Świadczenie jest zarządzane przez rządy stanowe i finansowane ze stanowych i federalnych podatków od wynagrodzeń nakładanych na pracodawców i pracowników.