Jeszcze w niedzielny poranek zdawało się, że planowane przy Pomniku Katyńskim uroczystości odbędą się przy wyjątkowo niesprzyjającej aurze - od rana padał deszcz, któremu od czasu do czasu towarzyszył silny wiatr. Tegoroczna bolesna rocznica na Exchange Place w Jersey City rozpoczęła się o godzinie 2.30 pm i do tej pory, szczęśliwie, zza chmur przebijać zaczęło słońce.
Polonia ze Wschodniego Wybrzeża, radni, motocykliści, goście z Polski razem przy Pomniku Katyńskim
Pod pomnikiem, aby oddać hołd pomordowanym zgromadzili się reprezentanci stowarzyszeń i grup polonijnych, delegacje polonijnych szkół, członkowie Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, radni Jersey City, wicekonsul RP w Nowym Jorku Mateusz Dębowicz, motocykliści z Klubu Motocyklowego Husaria oraz goście z Polski i z innych stanów. Na uroczystości obecny był także Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2025 Arkadiusz Eryk Baginski wraz z małżonką oraz były gubernator stanu New Jersey Jim McGreevey.
Zgromadzonych w imieniu Komitetu Obrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych przywitała organizatorka corocznych uroczystości Bogusia Huang. Uroczystości otwarto odśpiewaniem hymnów Polski i USA. Solistą i prowadzącym był baryton Wojciech Bonarowski, znany dobrze polonijnej publiczności. Po hymnach pani Huang przypomniała zgromadzonym powody, dla których Polonia dwa razy w roku - 5 kwietnia i 17 września - gromadzi się w Jersey City pod Pomnikiem Katyńskim dłuta śp. Andrzeja Pityńskiego - pierwszym w USA monumentem poświęconym ofiarom sowieckiego komunizmu i symbolicznym uhonorowaniem około 22 tysięcy zamordowanych w 1940 roku Polaków. Przypomniała także o walce Polonii o pozostawienie pomnika w tym miejscu i stwierdziła, że dzięki tej wygranej przez Polonię bitwie, szeroka opinia publiczna w USA i na świecie dowiedziała się o istnieniu takiego upamiętnienia haniebnej zbrodni na elitach polskiego narodu i o samej zbrodni, która zapisała się w polskiej pamięci historycznej jako bolesna rana.
"Gdyby nie było 17 września, nie byłoby ludobójstwa w Katyniu i tragedii pod Smoleńskiem"
W dalszej części przemówienia wspomniała o tragicznym wypadku polskiej delegacji lecącej do Smoleńska na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej w kwietniu 2010 roku. Śmierć poniosło wtedy 96 osób z prezydentem RP prof. Lechem Kaczyńskim na czele. - Historia Polski zatoczyła wtedy wielkie koło i zebrała wielkie żniwo ofiar – powiedziała Bogusława Huang. - Byliśmy świadkami tego wydarzenia, które zapisało się w historii, jako wielka tragedia narodowa, która do dzisiejszego dnia nie została wyjaśniona – dodała i stwierdziła: - Reasumując, gdyby nie było 17 września, to nie byłoby zbrodni ludobójstwa w Katyniu i nie byłoby tragedii pod Smoleńskiem w 2010 roku.
Następnie ksiądz Józef Urban z parafii św. Antoniego z Padwy w Jersey City odmówił modlitwę za ofiary Golgoty Wschodu i ofiary tragedii pod Smoleńskiem. Apel poległych odczytała Ela Sługocka, córka Sybiraka. Chwilę później zgromadzeni uczcili minutą ciszy pamięć bohaterów, którzy oddali życie w obronie Polski, a także Janusza Sporka, prezesa KOPKiOH, Michaela Yuna, radnego z Jersey City, wspierającego wysiłki Polonii o pozostawienie Pomnika Katyńskiego w miejscu, w którym został odsłonięty i Andrzeja Pityńskiego, twórcy monumentu Katyń 1940 w Jersey City.
- Naszą pamięcią uświadamiamy wszystkim, także Amerykanom obecnym tutaj, jak wiele narody europejskie wycierpiały w XX wieku - powiedział wicekonsul Mateusz Debowicz. Wspomniał o niedawnych uroczystościach w Bridgeport, CT, upamiętniających pierwszą falę sowieckich wywózek Polaków na Syberię i wszystkich innych elementów sprawiających, że polska historia XX wieku usłana jest tragediami, utraconym życiem, ale też poświęceniem Polaków, którzy nie zawahali się stanąć do obrony ojczyzny.
Wieńce i kwiaty na dowód pamięci o pomorodowanych
Po przemówieniu wicekonsula, głos zabrał radny Rich Boggiano, który przypomniał o walce Polonii w obronie monumentu i jego osobistym zaangażowaniu w obronie polskiej racji. Zapewnił przy tym zebranych, że pomnik już zawsze będzie stał w miejscu, w którym został odsłonięty. Następnie głos zabrali James Solomon i były gubernator stanu New Jersey Jim McGreevey, który raz jeszcze przypomniał, w jakich okolicznościach zbrodnia na polskich oficerach została dokonana.
Kolejnym punktem uroczystości było złożenie wieńców przez kolejne delegacje. Po wicekonsulu Mateuszu Dębowiczu złożyli je potomkowie ofiar, reprezentacje szkół polonijnych, weterani SWAP wraz z KPA, Wielki Marszałek Parady Pułaskiego oraz członkowie Komitetu Organizacyjnego Parady Pułaskiego, w imieniu harcerek i harcerzy harcmistrzyni Maria Bielski, przedstawiciele Polskiej Ligi Morskiej oraz Klubu Motocyklowego Husaria. Wieniec w imieniu Korpusu Pomocniczego Pań przy SWAP złożyła jej naczelna prezeska Helena Knapczyk.
Po złożeniu wieńców rozpoczęła się część artystyczna przygotowana przez byłych i aktualnych uczniów i uczennic szkoły polskiej w Jersey City. Tegoroczna bolesną rocznicę masakry w lesie katyńskim i w innych miejscach kaźni polskich oficerów zakończył Wojciech Bonarowski, który odśpiewał pieśń „Brońmy Polski To Nasz Dom”.