W sobotę Gracie Mansion opanowały duchy, gobliny i inne straszne stwory, przechadzające się wśród nagrobków, kościotrupów i lepkich pajęczyn. W rezydencji burmistrza Nowego Jorku jak co roku nowojorczycy świętować mogli Halloween. Na schodach budynku powitali ich Bill de Blasio i jego żona Chirlane McCray (66 l.), którzy przez kilka godzin rozdawali najmłodszym cukierki, zgodnie z tradycyjnym wyzwaniem „cukierek albo psikus”.
Pierwsza para NYC, która co roku wykorzystuje okazję do zaprezentowania się w oryginalnych kostiumach, tym razem wcieliła się w postaci z serialu „Star Trek”. Bill de Blasio przebrał się za Spocka, jego żona zmieniła się w porucznik Nyotę Uhurę. – Dziękujemy za wspólną zabawę – mówili rodzinom z dziećmi, które zawitały do Gracie Mansion. Choć zabawa była przednia, w oczach de Blasio i McCray mogła zakręcić się łezka wzruszenia. To bowiem ostatnia ich halloweenowa zabawa z nowojorczykami w rezydencji burmistrza, którą wkrótce przejmie następca de Blasio.
