Było ich co najmniej sześciu, na głowach mieli kaptury utrudniające identyfikację, a w głowach szalony plan, który zrealizowali w sobotnią noc na Queensie. Grupa nastolatków, jak ocenia ich wiek nowojorska policja, około godz. 10.30 pm 25 stycznia wtargnęła do niezamkniętego pociągu linii R, stojącego na bocznicy nieopodal stacji metra Forest Hills-71 Av. Buszowanie po wagonach im nie wystarczyło. Postanowili ruszyć na przejażdżkę.
Włamywacze próbowali zamazać oko jednej z kamer monitoringu czarnym markerem, ale, jak poinformował „New York Post”, sami nagrali swój wyczyn i zamieścili film na Instagramie. NYPD, która dysponuje nagraniem, ale też filmami z innych kamer monitoringu, stąd wie, że nastolatki ruszyły w trasę, która objęła m. in. czynne odcinki linii metra. Poszukiwani rozpędzili porwany pociąg w pewnym momencie do prędkości 30 mil na godzinę. Mundurowi nie zdradzili, jak długo trwała szaleńcza przejażdżka, ani gdzie porywacze porzucili pociąg. Wiadomo jedynie, że złodziejaszki uciekły pieszo.
Policjanci wciąż szukają wandali. Liczą na kontakt potencjalnych świadków pod numerem infolinii Crime Stoppers 1-800-577-TIPS (8477).