Przedstawienie „The Fabulous Life of Lina Prokofiev”, zaprezentowane podczas United Solo Festival, poruszyło widzów pełną emocji opowieścią. Sztuka, napisana i wykonana przez utalentowaną australijską aktorkę Faye Bendrups, opowiada historię życia Liny Prokofiev – niezwykłej kobiety, hiszpańskiej śpiewaczki i pierwszej żony słynnego rosyjskiego kompozytora. Urodzona w Madrycie Lina dorastała, podróżując po świecie z rodzicami-śpiewakami operowymi, kończyła szkołę w Nowym Jorku i płynnie mówiła w sześciu językach. Jej życie zmieniło się na zawsze po spotkaniu z Siergiejem Prokofiewem w Carnegie Hall - wspierała jego karierę, wychowując ich dwóch synów i rezygnując z własnych ambicji artystycznych.
Przedstawienie zaskoczyło już na początku - zaczęło się od wyjątkowej sceny, gdy Bendrups zaśpiewała polską pieśń „Życzenie” Fryderyka Chopina i znane słowa „Gdybym ja była słoneczkiem dla Ciebie”, które w kontekście życia Liny nabrały głębokiego znaczenia. Faye Bendrups ożywiła historię Liny, wykorzystując repertuar muzyczny i poezję, aby podkreślić jej dramatyczne losy. Argentyński muzyk Guillermo Anad, grając na skrzypcach, stworzył subtelną oprawę dźwiękową, która przywołała ducha Prokofiewa i jego geniusz.
W miarę rozwoju fabuły widzowie śledzili burzliwe czasy, przez które przechodziła Lina – od zmian reżimów po wojnę i represje. Główny punkt zwrotny nastąpił w 1935 roku, kiedy to Prokofiew postanowił wrócić do ZSRR. To przyniosło tragiczne konsekwencje dla Liny, która w 1948 roku została oskarżona o szpiegostwo i skazana na 20 lat ciężkich robót w gułagu. Nie złamało jej to. Jej słowa „Życie jest wspaniałe! Jeśli nigdy nie przestajesz walczyć!” stały się inspirującym mottem jej niezłomności. Spektakl zakończył się wymownym wykonaniem ukraińskiej pieśni „Czarne oczy”.
- To przedstawienie podkreśla misję United Solo, która przybliża ludzi z różnych stron świata – skomentował dyrektor festiwalu Omar Sangare. - Ta niezwykła opowieść o Linie Prokofiev – poprzez jej losy związane z Rosją, Europą, Ameryką i do tego w wykonaniu aktorki, która przyleciała do nas z Australii. I już wiem, że będzie występować na United Solo za rok – zdradził.
Finał festiwalu jednego aktora, którego atrakcją był monodram w wykonaniu Alexa Storożyńskiego na podstawie jego nowej książki „Szpiedzy w mojej krwi”, odbędzie się 17 listopada.