Były gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo został oskarżony w czwartek w sprawie karnej o popełnienie wykroczenia seksualnego. Jednostronicowa skarga została złożona przez śledczego w biurze szeryfa hrabstwa Albany. Cuomo jest oskarżony, że 7 grudnia 2020 r. włożył kobiecie rękę pod koszulę i obmacywał jej piersi. Choć w dokumencie nie ma nazwiska ofiary, jej adwokat przyznał, że chodzi o byłą asystentkę gubernatora, Brittany Commisso (33 l.), a do molestowania doszło w rezydencji gubernatora w Albany.
Sąd wydał już nakaz dla byłego gubernatora, który ma się przed nim stawić 17 listopada. - Oskarżenia kryminalne wniesione dzisiaj przeciwko panu Cuomo za dotknięcie siłą dodatkowo potwierdzają ustalenia zawarte w naszym raporcie - skomentowała w oświadczeniu prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James (63 l.), której biuro badało zarzuty 11 kobiet, twierdzących, że były molestowane przez byłego gubernatora.
Skarga zaskoczyła nowojorskich prokuratorów. Od kilku miesięcy biura prokuratorskie na Manhattanie, a także w hrabstwach Nassau, Westchester i Oswego badają zarzuty zaprezentowane w raporcie biura James.
- Śledczy szeryfa prowadzą śledztwo w sprawie byłego gubernatora Andrew M. Cuomo od 5 sierpnia 2021 r. w sprawie skargi karnej dotyczącej gwałtownego dotykania i ustalili, że istnieje wystarczająco prawdopodobny powód, aby postawić go przed sądem - poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Albany w oświadczeniu.
Co więcej! Były gubernator, według informatorów „New York Post” wkrótce może zostać aresztowany. Taki wniosek, jak informuje gazeta, jest już w przygotowaniu. To dałoby mocny atut Letitii James, która chce wystartować w wyborach na gubernatora stanu. Cuomo w przypadku uznania winy grozi więzienie. Przestępstwo, które mu zarzucono może być ukarane nawet rocznym skazaniem.
