Poszedł z maczetą do domu pogrzebowego. Udawał żałobnika i okradł dyrektora

Podstępny bandzior poszukiwany przez NYPD. Prezentujący się dość elegancko mężczyzna poprosił o spotkanie z dyrektorem zakładu pogrzebowego Daniels Wilhelmina przy West 131st Street. Wszedł do biura 66-latka pod pozorem chęci omówienia planu uroczystości pogrzebowych niedawno zmarłego bliskiego. Dla niepoznaki usiadł nawet za biurkiem i rozpoczął rozmowę, po czym kilka razy uderzył dyrektora w głowę, wyciągnął maczetę i zażądał pieniędzy. Jak podała NYPD, rabuś uciekł z zakładu z telefonem i portfelem 66-latka.

Właściciele zakładu udostępnili policji nagrania z firmowego monitoringu, które zarejestrowały napaść. Policjanci dysponują też nagraniami sprzed domu pogrzebowego, na których widać podejrzanego o podstępny rabunek. Mimo to, od 17 lutego, bo wtedy doszło do napadu, nie udało im się ustalić tożsamości napastnika. Liczą, że ktoś rozpozna rabusia i zgłosi się pod numer infolinii Crime Stoppers 1-800-577-TIPS (8477).